dzis przypadkowo wlaczylam "Ale Kino" i ujrzałam scene rozpoczynajacą film - faceta leżacego na jakies kobiecie, oraz żony nakrywająca jego "zdradę".
mimo iż temat zdrady jest oklepany,a film wydaje sie byc na poczatku jednoznaczny i monotematyczny, okazuje sie byc inaczej.
wg meni jest to jeden z lepszych...