Od razu napiszę, że moja - 1/10 - to zbyt surowa ocena, dla tego filmu. Podobał mi się średnio, trochę zbyt infantylny, humor też dość rubaszny, słowem historia jakich w kinie wiele. Bez tragedii, bez rewelacji, takie 6/10. Dlaczego zatem 1/10? Ano dlatego, że statystyka się tu nie sprawdziła i nie wykonała roli za mnie. Statystycznie liczba ocen najwyższych, jest równoważona przez liczbę ocen niższych, tak że daje to logiczną całość - szczególnie przy dużej próbie. Ten film to nie arcydzieło, ten film nie powinien mieć 2 miejsca w największym portalu o filmach, w 40-milionowym Państwie. Ja tak uważam. JA. Czy oceniałem fimy na 8 lub 9 czy na 10, które na to nie zasługują? Zapewne tak. Czy ktoś może uważać „Nietykalnych” za film wybitny - na 2 miejsce w historii kina. Oczywiście! Czy gdyby któryś z ocenionych przeze mnie - może czasem zbyt pochopnie - filmów, przy 600 tysiącach głosów wskoczył na 2 miejsce, to obniżyłbym swoją ocenę? Jak najbardziej. Mój apel - jeśli uważacie, że ten film zasługuje na swoje miejsce - ok., nie polemizuję - Wasz wybór. Jeśli natomiast dałeś tem filmowi ocenę 7,8,9 czy 10 i podzielasz mój pogląd - prośba - obniż tę ocenę, choćby o punkcik. Naprawdę, są dużo więcej znaczące - bo „lepsze filmy” to nieodpowiedni związek - produkcje na 2 miejsce w tak dużym rankingu. Pozdrawiam!