Fakt film jest poniekąd głupkowatą komedią, ale przyznam że ogląda się to całkiem ciekawie. Bardzo dobra rola Buscemiego to największy atut. Absurd goni absurd w przypadku wykonania Carreya (słaba rola) ... jednak nasuwa mi się pewne podobieństwo z Crisem Angelem. Reasumując przyznam że całkiem dobrze się bawiłem, a podszedłem do tego filmu bardzo sceptycznie i w sumie byłem trochę zaskoczony. Niezły film ... spokojnie można obejrzeć 6/10
tak jako pastiż efekciarskich filmów oraz iluzji ogólnie to film dobry. Pośmiałam się, popatrzyłam na absurdalne sztuczki :) Uważam, że film spełnił swoją rolę i świetnie pokazał, że w dzisiejszym świecie ludzi nie interesuje już magia, tylko coraz bardziej szokujące i nieprawdopodobne zachowania - przykład wstrzymywanie moczu 12 dni!!!! im więcej chamstwa ia gresjii tym lepiej, czymś trzeba ludzi zaskoczyć