Muszę powiedzieć, że film uważam za całkiem dobry. Potrafił w kilku miejscach mnie zaskoczyć a i sam pomysł jest ciekawy. Kilku kolesi ocknęło się w fabryce tyle, że nikt nic nie pamięta, kim jest, co tu robi. Dopiero z czasem wraca pamięć i każdy zaczyna przypominać sobie po której stronie jest. Myślę, że całkiem sprawnie opowiedziano tę historie, chociaż niby za wcześnie dowiadujemy się kto jest kim, ale z drugiej strony gdyby nie to, to zapewne możnaby narzekać na nudę. Stopniowe dawkowanie informacji w sumie i tak nic nie daje, bo nie zawsze dobry jest złym, a nie zawsze zły jest dobrym. Poza tym trzeba przyznać, ze całkiem fajna obsada jest w tym filmie.