Pontoniara dana dla beki w serii, która miała ambicje przywrócić wiarę w dawnych twardzieli aby zarechotać z dzisiejszych czasów? Zapewne. Ale po co.
Cały czas miałem nadzieję, że Stallon naprawdę zszedł, choć to grube nici - to mój największy zawód. Tak przynajmniej byłoby symbolicznie.