Mandżurski generał wprowadza w życie plan mający na celu eliminację wojowników shaolin. Doprowadza do pojedynku trzech wojowników z północnego klasztoru shaolin z trzema południowymi, pod pretekstem obsadzenia stanowisk dowódców w armii. Po przegraniu walki przez wojowników z południa generał zabija ich skrytobójczo, a winę zrzuca na wojowników z północy. Podczas gdy bracia wojowników z południa szykują się do zemsty, wojownicy z północy zaczynają domyślać się istnienia spisku przeciwko klasztorowi shaolin.
Film obfituje w efektowne sceny pojedynków i treningów, każdy z wojowników shaolin prezentuje charakterystyczne dla tego klasztoru style walki, m.in. żelazna pięść, modliszka, walka kijem. Jak zwykle w tego typu produkcjach występuje klasyczny motyw zemsty i typowe sztuczki reżyserskie (w tym szybkie najazdy kamerą na twarz bohatera),ale akcja toczy się wartko i nie da rady się nudzić na seansie. Polecam każdemu fanowi kina kopanego.