...gdyż oni pewnie najwięcej z tego filmu zrozumieją.
Trudno mi się odnieść do innych.
Ciekaw jestem czy będzie inna wersja językowa i jak zmienią dialogi.
Dla przykładu "Gdzie jesteś, Kubusiu" oglądało się znacznie lepiej po polsku niż w oryginale. Ale w Anglii nie mieszkam.
ja natomiast nie polecam nikomu w żadnym języku. pierwsza scena jest sceną maksymalnie przemocową, co wprost wbiło w kanapę mnie, moje dziecko i jej przyjaciółkę (obie w wieku 10 lat)
absolutny skandal!