Film "Thanksgiving" w reżyserii Eli Roth to podróż na granicę absurdu i horroru, gdzie święto dziękczynienia staje się pretekstem do orgii przemocy, zemsty i groteskowych wydarzeń. Roth, znany z ekstremalnych produkcji, nie zawodzi fanów horroru, serwując mieszankę szaleństwa, krwi i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Historia rozpoczyna się w atmosferze Black Friday w Plymouth, Massachusetts, gdzie zgiełk przygotowań do świątecznej wyprzedaży przeradza się w masakrę. Wydarzenia te prowadzą do serii makabrycznych zdarzeń, które splatają się z życiem głównej bohaterki, Jessiki, i jej otoczeniem. Filmowi towarzyszy soczysta mieszanka elementów czarnej komedii, horroru slasher oraz psychologicznego thrillera.

Już we wstępie Roth przedstawia nam traumatyczne wydarzenia z poprzedniego roku, gdzie rój konsumentów zamienia się w zombiaków gotowych do wszystkiego, by zdobyć wymarzone produkty. To groteskowa metafora społeczeństwa skoncentrowanego na konsumpcji, która wprowadza nas w surrealny świat reżysera.

Narracja rozwija się rok po wydarzeniach Black Friday, gdy tajemnicza postać w maski Johna Carvera zaczyna siać terror wśród tych, którzy uczestniczyli w tamtejszej masakrze. Eli Roth nie oszczędza widza brutalnych scen, w których ofiary padają łupem seryjnego mordercy. Wątek Johna Carvera stanowi dynamiczne połączenie horroru psychologicznego z klasycznym slasherem, a każde zabójstwo to studium ekstremalnego okrucieństwa.

Roth zręcznie posługuje się technikami filmowymi, by budować atmosferę niepokoju i strachu. Groteskowe sceny przeplatają się z chwilami napięcia, a widowiskowe efekty specjalne potęgują wrażenia z oglądania. Ścieżka dźwiękowa, pełna napięcia i niepokojących dźwięków, doskonale koresponduje z klimatem filmu, podnosząc intensywność każdej sceny.

Odtwórcy głównych ról, zwłaszcza Nell Verlaque jako Jessica, prezentują się dobrze w swoich kreacjach, dostarczając widzom dobrej dawki emocji. Roth wykorzystuje także elementy psychologicznego horroru, ukazując postaci w sytuacjach skrajnego stresu i dezorientacji, co buduje napięcie i utrzymuje zainteresowanie widza.

Film nie brakuje również zwrotów akcji. Kiedy dochodzi do kulminacyjnych momentów, widzowie są zaskakiwani nieprzewidywalnymi twistami, które nadają historii nowy wymiar i prowadzą do szokującego finału. Roth nie boi się kontrowersji ani drastycznych obrazów, co sprawia, że "Thanksgiving" to film dla tych, którzy szukają mocnych wrażeń i zaskakującej rozrywki.

Podsumowując, "Thanksgiving" to wyjątkowy rollercoaster emocji, który w równym stopniu kusi i szokuje widza. Roth sięga po najciemniejsze obszary ludzkiej psychiki, tworząc film, który pozostaje w pamięci widza na długo po zakończeniu seansu. To brutalna podróż przez świat zakłamanych tradycji, zemsty i koszmarnych wydarzeń, które sprawiają, że to święto staje się czymś znacznie bardziej przerażającym niż początkowo się wydawało.