Jak myslicie będzie? na końcu filmu był licznik i napis:"Do następnej nocy oczysczenie 364 dni" według mnie dokłądnie za rok powstanie kolejna część.
Również tak myślę, koncepcja całego filmu jest dobra i jeszcze wiele można z niej wycisnąć.
Powinni to jeszcze bardziej brutalnie pokazać. Jednak wiadomo - KATEGORIA WIEKOWA :/
Dwójka fajna była, ale jedynka lepsza. Jeżeli mieliby 3 robić to fajnie by było gdyby zrezygnowali z używania broni palnej (nie całkiem tylko żeby ograniczyli) i żeby dodali jakieś siekiery, kije bejsbolowe, itd. Coś jak w Drodze bez powrotu - więcej krwii. No i fajnie by było też gdyby w Noc Oczyszczenia ludzie przeciwni czystce poszli wymordować rząd. Niby ci z rządu są chronieni, ale coś takiego przydało by się filmowi, bo zabijanie kogo popadnie nie jest aż tak ciekawe. Przydałoby się to tym bardziej, że w 2 powiedzieli już dlaczego ta Noc tak naprawdę powstała.
Z całym szacunkiem ale jedynka to była porażka. Tam główny bohater zaprzeczał sam sobie sobie.
Zaś co do dwójki to szkoda, że ta "partyzantka" nie przebiła się do tych bogaczy i ich nie wystrzelała.
Jedynka podobała mi się bardziej dlatego, że można było sobie wyobrazić co samemu by się zrobiło na ich miejscu (czy wyrzuciłoby się tego murzyna z domu czy nie). Było tam więcej emocji jako, że głównymi bohaterami była tam rodzina, a w dwójce była tylko zbitka przypadkowych ludzi, których wzajemne relacje nie były bliskie, więc nie obchodziło ich za bardzo co się stanie z ich towarzyszami nocy. W dwójce nie podobało mi się też to, że Sierżant nie zabił tej baby co organizowała aukcje zabijania. Ja bym się jej pozbyła żeby za rok znowu nie urządziła takiej aukcji. Ale zgadzam się z Tobą, że powinni byli mieć większe "jaja" (sorka, ale tak najłatwiej to ująć) i zamiast mazgaić się jak te dwie murzynki i szukać schronienia to powinni pozbyć się bogaczy. Tym bardziej, że ojciec tych murzynek nie widział innego wyboru na danie dziewczynom lepszego życia jak dać się bogaczom zabić za kasę.
Wiem o co Ci chodzi z tą rodziną. Lecz wątpię by w taką noc ryzykować życie rodziny dla kogoś zupełnie obcego. Wpuścil tego murzynka ten chłopaczek widząc jak błaga o pomoc i w dodatku ścigają go osoby co chcą go zabić to jeszcze zrozumiałe. Zlitował się po prostu. Lecz zachowanie ojca nie mogę zrozumieć. Widząc jak kilku uzbrojonych typów stoi pod drzwiami grożąc, że jak nie oddadzą tego typa to sami wejdą i w dodatku jako bonus zabija oprócz czarnego cala familie znajdująca się w domu. Na początku chciał się zachować tak jak powinien czyli pozbyć się kłopotu lecz żonke wzięło na przemyślenia i przekonała starego, że nie mogą być tacy jak Ci na zewnątrz, i co robią? Postanawiają walczyć. Wiadomo jak to się skończyło :)
Co do tych bogaczy z drugiej części to masz zupełną racje. Powinien podarować tej babie kulkę w głowę. Albo tak jak zrobił, krzyknął, że ma uciekać a po kilku krokach ładna seria w plecy.
Podobała mi się jedna mała scenka, a dokładniej typ na dachu ze snajperką i otwartym piwkiem :)
Eh ten dzieciak z pierwszej części strasznie mnie denerwował. Przez swoją głupotę stracił ojca. Ale ten ojciec też stary a głupi bo posłuchał małolata i żony.
A z kolesiem na dachu mega scena :)
I dlatego ta cz.1 dla mnie strasznie słaba była. Wpierw ojciec robił wszystko, by tego murzyna z domu wywalić, bo jak sam w kółko gadał zagraża to życiu członkom jego rodziny, a starej posłuchał to postanowił walczyć. Co z tego, że mogli wszystkich zgwałcić, torturować i zabić i to nie w tej akurat kolejności co napisałem. Ważniejsze, że nie byli tacy jak osoby co oczyszczają na dworze. W końcu i tak i tak zabijali, a stary dostał nagrodę za bycie dobrym Samarytaninem.
Szczerze mówiąc myślałem, że dójka skończy się tym, że wszyscy zginą ale to zakończenie też jest satysfakcjonujące. Też na plus było to, że ci bohaterowie nie natrafiali wciąż na tą samą ekipę z maskami.
No wiesz inaczej cala rodzinka by zginela gdyby nie ten gosc ;)
Jakby im oddal go to raczej by ich nie zostawili przy zyciu nie ? Pomyslal chlop troche co nie zmienia faktu ze 1 czesc taka sobie ale wybiore sie chetnie na 2
Tego czy by cala rodzinka zginęła jakby oddali tego przyblede odrazu to nie wiadomo.
Zaś co do cz. 2 to o wiele wiele lepsza jest.