Jezdzic sobie beztrosko na 2 godziny przed taka noca bez broni bez sensu. Klasa biznesu pokazana jako psychopaci lubiacy zabijac. Zaden nie ma watpliwosci co do tego co robi. A tak to ciekawa alegoria na dostep do broni w stanach. Jednak zabijanie biednych oprocz byc moze dawania pieniedzy jednym zabiera pianidze innym bogatym. Hmm czy to ma sens?