daje 7/10,bo w końcu nie przepłaciłem za bilety.Przeżyłeś atak Piranii 3D,uszedłeś z życiem z Hostelu,wiesz,że nie sposób Oszukać Przeznaczenia, i nie dałeś się nawet Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną?Myślisz,że jusz wiesz co to strach twórcy tych filmów przygotowali dla Ciebie mieszankę grozy o niespotykanej mocy czyli postaw na Noc Rekinów w 3D i rzeczywiście było w 3D.Film dobry,fajnie się ogląda miejscami można się przestraszyć i ma klimat co w tych nowych horrorach się rzadko zdarza fajnie spędzony czas nie żałuje i jestem zadowolony,Jak nie macie nic lepszego do roboty polecam ten film.
Ja też dziś wróciłem z kina... klimat był żenujący jak cały film. Ciężko obecnie o solidny horror o masakrze który nie będzie powiewał tandetą na 17 kilometrów. Nie było tam nic strasznego, efekty były słabe jak barszcz i nawet nie pokazali cycków! Mocno naciągane 3 na 10
zmarnowane pieniądze
no jasne,bo to nie film robiony w latach 90 więc musi byś skrytykowany obejrzyj sobie jeszcze raz piątek trzynastego,który lubię,ale wszystko nowe nawet dobre musi byś skrytykowane,bo nowe no właśnie nie pokazali cycków tylko fajne laski no i 3D pierwszy raz poza Shrekiem 4 i Transformers 3 widziałem więc nie żałuję
Po pierwsze to Szczęki wyszły w 1975 roku, po drugie jest dużo dobrego nowego kina (choćby szefowie-wrogowie, a i najnowszy Conan nie był taki zły jak myślałem). Nigdzie nie napisałem, że ten film jest słąby bo powstał w 2011 a nie w 1911 roku. Po trzecie efekty 3D w porównaniu z Transformersami, nie mówiąc o Avatarze były słabe jak barszcz. Piątek 13 jest fajny - świetnie się bawiłem oglądając pierwsze 4 części.
Szefowie wrogowie nie oglądałem,ale słyszałem,Conan był żenujący w porównaniu do filmów z Arnim,które były zajebiste tutaj głównie liczyłem na fabułę i efekty 3D i nie otrzymałem nic w tym nowym Conanie myślałem,że jedziesz po schemacie filmy do1999r sa klasyka od 2000 wzwyż tandeta mylilem się jednak.Avatara oglądałem zwykłego bez 3D więc nie wiem, w Transformers były fajne.ale to były gigantyczne studia i profesjonalni aktorzy więc nie bierzmy tych filmów tą samą miarą gdzie w tym temacie pisałem o Szczękach?
Arni wymiata:) Ale na pewno nowy Conan w porównaniu z Rekinami to bardzo ambitne i solidne kino.... i to nie jest komplement dla Conana, tylko świadczy o poziomie nędzy Rekinów. Finito:)
Sama prawda. Noc Rekinów to był najgorszy film jaki widziałem za pieniądze. Acz w domu oglądałem kilka mocniejszych rodzynków:P
dla mnie najgorszym filmem jaki widziałem w kinie to nowy Conan,a które oglądałem w domu to chyba Niezniszczalni,2012 wszystkie 3 filmy(z tymi studia Aslun również),High school musical jeśli to można nazwać filmem i kilka innych tandet,które żałuje,że obejrzałem,a nie zapominajmy o Uwe Bollu dla mnie to są tandety,a Noc rekinów to całkiem fajny film z mocnym scenami,klimatem i dobrym aktorstwem zwłaszcza ten Murzyn Malik.
Właśnie widziałem Piranie, co mogę powiedzieć? To całkiem solidny rodzynek w swojej kategorii:)
A rekiny to dno i 3 metry mułu pod Pirania, film nie zaprezentował NIC i naprawdę nie ma żadnego argumentu by go docenić.