Z tego co dowiadujemy się pod koniec filmu to rodzina noe jest ostatnią na ziemi to znaczy żeby się dalej rozmnażać musieli by uprawiać kazirodztwo by przyczynić się do rozwoju gatunku to oznacza że każdy z nas jest w pewnym sensie powiązanym z kazirodzczym związkiem
Pod koniec filmu następuje jego koniec, nie ma mowy o żadnym kazirodczym rozmnażaniu się.
To wszystko, wszystkie pisma kanoniczne i apokryficzne, na których fragmentach opiera się film, to alegorie.
Pisma te mają dobrze ponad 2 tysiące lat i odpowiedzi dla dociekliwych, takich jak ty, zmieniały się przez ten czas. Dzisiaj odpowiedzią jest naukowa teoria ewolucji, w którą można wpisać (jak ktoś chce) biblijne alegorie. Można to robić na różne sposoby.
Russel Crowe mówi do nich rozmnażajcie się i zaludnijcie Ziemię. Więc jednak jest mowa o kazirodztwie bo nikt inny nie żyje