Jeden z lepszych dramatów (nie tylko koreańskich) jakie widziałem. Temat, co prawda,
banalny - wielka miłość na bakier ze zdrowym rozsądkiem, różnica wieku pomiędzy
kochankami, przeciwności losu z tym związane.
Mam wrażenie, że w przeszłości naprawdę wielu reżyserów próbowało poruszać to
zagadnienie - z różnym efektem zresztą. Ale nawet wyeksploatowany motyw można
przedstawić z nowej, interesującej perspektywy. I tak jest w przypadku Noksaek uija.
Twórcom udało się (jak rzadko kiedy) uniknąć "przerysowania" tematu.
Film jest utrzymany w realistycznym duchu. Co za tym idzie nie ma tu żadnych tematów
tabu. A ponieważ obcujemy z miłością, obraz jest pełen pięknej, stonowanej, erotyki.
I to erotyki, która zdecydowanie jest daleka od hollywoodzkiej, sztucznej i
nieżyciowej pruderyjności. Dla mnie to wielki plus, choć jak znam życie, nie wiedzieć
czemu, innych będzie razić.
Swoją drogą, bohaterowie właściwie na każdej płaszczyźnie zdają się być wiarygodni.
Myślę, że niejedna osoba, bez przeszkód, będzie mogła się z którymś z nich
utożsamiać. Bo takie rzeczy po prostu się zdarzają...

Innymi słowy - naprawdę dobry film. Dla mnie takie lekko naciągane 9/10, trochę ze
względów sentymentalnych :) Niemniej jednak - gorąco polecam.