I uparłem się, że to "obejrzę" (tak pół na pół, autentycznie byłem przerażony). I jeśli ktoś chce napisać, że "miał 12 lat" i takie tam bzdury to niech dalej oglądają "koszmarne wiązowe ulice". Gdyby w "Inni" albo "6 Zmysł" choć w połowie udało się stworzyć taki klimat (adekwatnie do możliwości) to ludzie wychodziliby w połowie filmu. ARCYDZIEŁO!