Wybitne i ponadczasowe dzieło, które za każdym razem podczas seansu wywołuje uczucie
strachu i zagrożenia a także dostarcza niezapomnianych wrażeń.
Zgadzam się w 100%.
Jak widać w swoich początkach horrory nie miały zalewać hektolitrami krwi, tak jak ma to niestety miejsce w większości z współczesnych przedstawicieli tego gatunku. Dzięki atmosferze grozy, odpowiedniej charakteryzacji, gry światła i cienia oraz wielu innym aspektom, tworzono kiedyś filmy posiadające niesamowity charakter, przerażającą tajemniczość, wywołujące u widza poczucie niepokoju.
"Nosferatu" jest dobrym przykładem przedwojennego horroru, czegoś co odeszło i już nigdy nie wróci, ale jednocześnie czegoś co prawdziwych fanów gatunku pasjonuje po dziś dzień.