Szczególnie że do historii o mutantach wplątali trochę "Przerwanej lekcji muzyki" i "Lotu nad kukułczym gniazdem". Fajnie się ogląda i bardziej ma to do "Logana" miż do pozostałych x-menów.
Bo czas ten sam... a właściwie nieco wcześniej. Laboratoria, z których uciekają młodzi mutanci w "Loganie" to te same, do których mieli być skierowani bohaterowie "Nowych mutantów"...