Zazwyczaj w filmach o kosmitach są oni gatunkiem agresywnym. Najeżdżają nas, chcą zgładzić, przejąć ziemię, itp. W sumie trudno się dziwić takiemu postrzeganiu, sami jesteśmy gatunkiem, który z niezwykłą skutecznością tępi inne, jesteśmy najeźdźcą i agresorem, gatunkiem dominującym. A tu - proszę. Miłe zaskoczenie. Film przyjemy, daje do myślenia.