każdy film musi coś przekazywać nie wystarczy zwykła zabawa i pare płytkich tekstów???
Popieram. Oglądałem przed chwilą na Polsacie i powiem że jest to ciekawa komedyjka przy której można się trochę pośmiać. Przynajmniej na chwilę nie myślałem o szkole. Dla mnie 7/10
no... każdy szuka jakichś głębszych znaczeń w filmach (w książkach też), a których pewnie reżyser nawet nie zauważył...
Mam podobne zdanie, komedie ocenia się oddzielną miarą od "filmów z przesłaniem".