10) z 2005r. Może dlatego, że obsadzono w tej roli komika?

_MAX_

ocenił(a) film na 6

Zamiast cieszyć się akcją co jakiś czas zastanawiałem się czy Jim Carrey tak na serio czy zaraz zrobi jakis gag, wszyscy parskną smiechcem a fabuła obróci się w komedię.
Nie tak to powinno wyglądać chyba.
Fajnie że aktor próbuje sił w innym gatunku no ale jednak widz ma prawo do swoich przyzwyczajeń.

Cała reszta, czyli scenariusz jest ok, jednak jak dla mnie wszystko było zbyt dosłowne wliczając w to postepujący obłed głównego bohatera (Carrey nieźle to oddał ale jednak zbyt "teatralnie"). Zdecydowanie bardziej podobał mi się Christian Bale w "Mechaniku" z 2005 roku. Jego rola była bardziej dramatyczna a obłęd bardziej eteryczny.

"Numer 23" jest przyzwoitym filmem ale nic ponad to.
Można obejrzeć, choćby z ciekawości czy Jim Carrey poradził sobie z rolą.

6/10

2012-07-01 10:03:55

ktos88

_MAX_

Według mnie poradził sobie. Film mnie wciągnął z zainteresowaniem czekałem co się wydarzy dalej czy główny bohater zwariuje czy odkryje co się kryje za tą liczbą. Miałem iść spać ze względu na godzinę ale trzymał mnie aż do końca nawet nie zraził mnie głupie reklamy. Polecam bardzo :)

P.S. Nie ma to jak porównywać inny film do drugiego ;-)

2012-07-01 11:22:42

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.