Zaczynam pisać o 22:31 i nie mam zielonego pojęcia jak to się ma do liczby 23 i szczerze mówiąc gówno mnie to obchodzi. Wszystko jakieś takie naciągane, np. imię i nazwisko dziewczyny w sumie ma 96. Podzielić przez 4 daje 23. Ale czy ktoś się spytał dlaczego właśnie przez 4- skoro czwórka to taka oczywistość, to dlaczego u cholery film nie nosi tytułu "numer 4". Przejdźmy do gatunku. Jeśli to miał być horror, to się chyba coś nie powiodło. Jakoś tak się ciągnie i ciągnie, troszkę wciąga troszkę nudzi. Niby końcówka zaskakuje, ale nie czarujmy się... można było to przewidzieć.
W Polsce jeden gość też napisał taką książkę... nosi tytuł "Amok". Ostatnio było o tym głośno.
Uwaga szyfranci: kończę o 22:42. Co to znaczy?? ;)))