Spodziewałam sie czegos wiecej. Klimat wydaje mi sie jakis taki martwy, moze dlatego ze nie pokazywali codziennosci ludzi. Poza tym na "-" tez wydaje sie, wlasciwie nie wiem jak to ujac, ale jakos "zaburzone" byly dla mnei relacje rodzinne, ze Carrey ze swoim synem jedzie w sorkdu nocy kopac w ziemii.. I na koniec starsznie naciagane zakonczenie i wyjaśnianie dlaczego akurat to Carrey mordowal. Slabe 4, jak dla mniel