Zapewne już się temat pojawił, ale czemu by trochę nie powiać świeżością :D
Poszukuję filmów o podobnej tematyce - wymyślnych teoriach o liczbach, ale także o jakichś tajnych
kodach czy przewidywaniu przeszłości.
"Piękny umysł" oraz "Pi"
ewentualnie "Nie mów nikomu", ale to już raczej luźne skojarzenie z ww. tematyką
http://www.filmweb.pl/Wizje Polecam nawet jeśli ktoś nie przepada za kinem japońskim
http://www.filmweb.pl/Mechanik
http://www.filmweb.pl/Palimpsest
Ja Ci polecam absolutne arcydzieła. 1 Lśnienie 1. Wstręt - oba filmy genialnie obrazują stadia postępującego obłędu. Oba są wybitnie wyreżyserowane. Porównując te dwa filmy z Numerem 23 widać, czego zabrakło dziełu Schumachera. Kolejne arcydzieła to 3. Psychoza 4.Rebeka - epilog w przypadku Schumachera będący "łopatologią" dla widza jest zaczerpnięty z dzieł Hitchcocka. Znowu porównanie nie wychodzi Schumacherowi na dobre. Na koniec jeszcze inny zupełnie zapomniany wybitny niskobudżetowy horror 5. Głęboka Czerwień - zdzieranie tapet przez Carreya to nic nowego w kinie, w 1975 zrobił to juz Dario Argento. UKAZYWANIE POSTĘPUJĄCEGO OBŁĘDU W KINIE TO TRUDNY, ALE WDZIĘCZNY TEMAT. JEŻELI TO SIE REŻYSEROWI UDA (TAK JAK W 5 PODANYCH PRZEZE MNIE FILMACH MAMY PONADCZASOWE ARCYDZIEŁA. Schumacherowi się to nie udało. Film mimo potencjału jest conajwyżej średni (chociaż przyznaję że zakończenie jest naprawdę dobre) Moja ocena 5,3