Ehehe...do momentu rozwiniecia sie fabuly mozna sobie wyobrazic dlaczego ludzie swirowali jak czytali "Mein Kampf"... Szkoda ze potem mi popsuli pomysl na "Evil Book"...
Niemniej jednak Film pomyslem przypomina "Sekretne Okno" (zabawa w magiczne cyferki tez mi przypomina jakis film ale nie jestem w stanie sobie przypomniec) ale bez szkody dla "Number 23" ... Jest mroczny tajemniczy momentami porazajcym studium zmian ludzkiego umyslu...Kreacja glownego bohatera przez Jima Carreya jest wiarygodna i przekonywujaca ...
A czym jest liczba 23 ?
Who knows ....