Mimo, że Jim to jeden z moich ulubieńców. Dlatego daję tylko 5/10.
Więc Twoja ocena nie ma żadnego znaczenia. Acha 5 gwiazdek za pół filmu a za cały 10?? To by miało rację bytu...
Mam taką zasadę: jesli film mnie nie poruszy przez pierwsze pół godziny to daję sobie spokój. Oszczędza to sporo czasu. Jest tyle dobrych filmów do obejrzenia wiec szkoda czasu na słabe.
podstawowa zasada oceniania mowi żeby nie oceniać niczego jeżeli nie zna się całej treścci, boli mnie to że ludzie tak robią, jeżeli już wam się nie podobał, a wyłączyłeś to nie oceniaj bo nie masz takiego prawa. Generalnie jestem za takim projektem żeby internet był od 15 lat i od IQ 115, wtedy życie było by piękne
gratulację, za poczucie humoru. no może z IQ przesadziłem bo rzeczywiście 115 to już dużo i chyba ponadprzeciętne czy coś takiego. Co do kryteriów to mógłbym napisać że nawet do IQ 150 i bym się jeszcze załapał.