Komentarz rodem z youtube. Komu chciałeś w ten sposób zaimponować?
Od samego początku film przyciągnął moją uwagę, był mało skomplikowany, dlatego dość przyjemnie się go oglądało. Fabuła rozwijała się stopniowo, bez miotania się pomiędzy wątkami, a wyjaśnienie całej sytuacji - przyznam szczerze - zaskoczyło mnie. Krótko mówiąc nie spodziewałem się takiego obrotu spraw.
Może i nie jestem wielkim krytykiem filmowym, ale jako szary oglądacz, rozróżniający kicz od dobrego kina, muszę dodać ten film do ulubionych, bo już dawno nie oglądałem niczego, gdzie nie spodziewałem się zakończenia.
Pozdrawiam.
No dobra, skończę ten film ze względu na zakończenie. Może zmienię zdanie. Oglądam w tej chwili serial Touch również z liczbami i mam wrażenie, że w jednym odcinku tego serialu jest więcej emocji niż w tym filmie.
Też oglądam Touch, całkiem fajny serial, ale w filmie chodzi raczej o paranoję, obsesję na punkcie jednej liczby, niż jak w Touch - o przeznaczenie.