PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8227}

Numer siedemnaście

Number Seventeen
5,5 943
oceny
5,5 10 1 943
6,7 3
oceny krytyków
Numer siedemnaście
powrót do forum filmu Numer siedemnaście

Hitchcocka cenię zwłaszcza za wspaniały klimat, logikę, dialogi, humor. Tu niby niczego nie brakuje...tyle że... jest to film sensacyjny, bez jakiejkolwiek zagadki, zaskoczeń. Zamiast tego walki, pędzący pociąg ... i tyle. Trudno oczywiście mi go skrytykować- Hitchcock to świętość dla kina... świętość dla mnie, przeciw której się nie występuję. Po prostu, na tle jego innych dokonań, ów film nie jest już aż tak ciekawy, jak winien być. Jednak w końcu 3 lata po owym powstaje prawdziwe arcydzieło- 39 kroków. I to do tamtego filmu często powracam.
Swoją drogą Hitchcock teraz często na Pulsie idzie. Chwała im za to przedsięwzięcie, tylko szkoda że kopie są marne, a lektor zniechęca skutecznie do oglądania:)

ocenił(a) film na 5
Arrakin

Chwała Pulsowi! Przynajmniej można obejżeć pierwsze filmy mistrza :)
Wracając do tego filmu, to generalnie mi się nie podobał. Wiele scen zalatywało jeszcze kinem niemym. Za to czasami nawet fajnie pokazany był efekt cieni rzucanych przez bohaterów na ściany ponurego domu. Do tego momentami ciekawe ujęcia jak zawsze u Hitchcocka.

No_shadow_Kick

Nie mam nic przeciwko samym ujeciom.
W kwestii jednak Hitchcocka- ma wiele filmów po prostu idealnych. Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie jest to pewna skala. Dlatego też jego filmy oceniam zestawiając z tymi najlepszymi. Nie przyjmuję jakichkolwiek niedociągnięć, albo faktu że jest po prostu „dobry”. Każde jego dzieło istnieje ściśle z nazwiskiem „Hitchcock”, a więc twórca Psychozy, Okna na podwórze, M jak morderstwo czy Ptaków! A to jest bardzo wysoka poprzeczka. To są tytuły z których się kopiuje, czerpie garściami...i to wspaniale, ale też robi żałosne przeróbki. Swoją drogą te ostatnie podkreślają wyczucie mistrza (weźmy takiego Psychola- mały koszmarek;) ) . tak czy inaczej każdy film Hitchcocka zestawiam z najlepszymi. Tak też podchodzę do Numeru 17. Sensacja to nie to w czym objawił się geniusz Hitchcocka. Z resztą i dialogi mnie tutaj nie zachwycają.

Ale owszem, dobrze że Puls puszcza wcześniejsza twórczość, bowiem można ujrzeć i sobie przypomnieć. W każdym razie ciekawe pod tym względem iż można obserwować różnicę między jego twórczością w Wielkiej Brytanii, a USA. Co prawda 39 kroków to jeszcze Anglia, ale zasadniczo geniusz rozwinął się w USA!:) W sumie niezły policzek dla kina europejskiego ;) ;););) A serio- jego europejskie filmu mają dużo humoru, a nie grozy czy budowania napięcia. Chociaż, niestety, nie wszystkie widziałam, więc ma ocena może nie być do końca prawdziwa:)
W kwestii Pulsu- dziś była pierwsza wersja Człowieka, który wiedział za mało. Dla mnie ów film ma minus, ze względu na pokazanie psychologii małżeństwa w sposób raczej mało wiarygodny. Ale poprawił to w przeróbce:)
A już nie w kwestii Pulsu- bodajże na Polsacie, o północy jest Psychoza!


Pozdrawiam!:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones