Ponad dwie godziny filmu, miliony wydane i ani słowa o tym, że próba nie została uznana nawet przez Księgę Rekordów Guinnessa, o bardziej profesjonalnych instytucjach nie wspominając. Do tego nikt nie sprawdził podstawowych faktów - Pani Nyad wcale nie była pierwszą kobietą, która opłynęła Manhattan (była kolejną w historii, ponad 50 lat po pierwszej),
Polska mentalność :) weź przepłyń 1/10 tego dystansu, natchnij i daj motywację tysiącom ludzi, aby mówili o Tobie na calym świecie i potem sie może wypowiedz
Co ma mentalność i dystans do przepłynięcia do przeinaczenia prawdy? Co to jest za argument z d***y? Przepłyń to będziesz miał prawo oceniać? To koksowanie Karasia mogą komentować tylko ci co ukończą Iron Mana? Dorosnąć pora chyba?
Mój kręgosłup trzeszczy pod ciężarem tego potężnego argumentu. Skąd wy się cepy bierzecie z tą logiką na poziomie wczesnej podstawówki? Pan Karaś, nie dość , że uprawia niszowy pseudo sport, bo w prawdziwym by się nie liczył, to jeszcze nawet w tej niszy oszukuje. Co potwierdzają kolejne badania. Każde gówno podane w emocjonalnej papce zeżrecie bez popitki.
No i co że przez nikogo uznana? Poza tym kogo obchodzi Manhattan, film nie o tym
Ale w filmie nie jest powiedziane, że jako pierwsza opłynęła Manhattan, tylko że zrobiła to w rekordowym (bodajże bez względu na płeć) czasie.