Początek zapowiadał się dość fajnie, silna kobieca postać z intrygującym sposobem na zarabienie. Niestety ale nie bylismy w stanie obejrzeć tego filmu do końca nie przewijając, skala absurdu i "szczęścia" głównej bohaterki zniszczyly wszystko. Dużo by wypisywać jak glupi fabularnie był to film. Brak jakiegokolwiek lęku, obawy, głębszych refleksji jak grozi ci rosysjka mafia. Chcieli napisać silną kobiecą postać lesbijke, ale wyszła im niesmierterna baba z mnóstwem mnóstwem farta.