Najlepsza cześc sagi - bardzo klimatowa i znacznie lepsza od cześci drugiej.
Obcy najlepiej tu wygląda a i nie ma tu takiej zadymy jak w cz.II - jest boooska. Wersja reżyserska jest świetna lecz jednak wolę motyw z psem. Szkoda tylko że ta część została niedoceniona przez krytyków ze Stanów.
ALIEN 3 RULEZ!!!
Zgadzam się.
To najlepsza klimatycznie część obcego jak dla mnie. Niestety wiekszosci sie nie podoba - ale to głównie mlodzieży. Ja mam 30 lat.
Bardzo dobra reżyseria jak na debiutanta - Fincher - on lubuje sie w takich klimatach (siedem - tez rewelacyjne kino), widzialem rowniez teledysk jego rezyserii - identyczne klimaty.
W obcym 3 urzekł mnie właśnie klimat wiezienny, gra aktorów drugoplanowych, czy wrecz pojedyncze epizody - bardzo dobrze zagrane. Poza tym świetne zdjęcia - ujecia twarzy, mimika itp.
I na Tym odcinku ta saga się powinna zakończyć.
1 - podobny klimat
2 - tez dobra, ale kino bardziej nastawione na akcje
4 - komletny nie wypał - komercja.
Zgadzam się, dla mnie alien^3 jest najlepszy z całej serii, dwójka i czwórka kompletnie mi się niepodobały. Świetny apokaliptyczny klimat i to coś w filmie co od początku mówiło, że film się nie skończy wesoło ;)
taaak...ten mroczny klimat to jest właśnie to. Zadna pozostała część nie miała takiej ciemnej, dołującej atmosfery.
Zgadzam si. Część trzecia jest zdecydowanie najlepszą częścią serii. Nie rozumiem dlaczego tak wiel osób ją krytykuje ?! Od pierwszej do ostatniej minuty filmu czuć ciężki i przytłaczający klimat więzienia przyszłości , jeden obcy , degeneraci jako główne postacie , teatralne aktorstwo (w tym dobrym znaczeniu) i sama Furia 161 - po prostu mistrzostwo ! Moim zdaniem to jest najlepszy film Finchera , a dwójka którą tak wszyscy wychwalają mimo że niezaprzeczalnie jest filmem bardzo dobrym nie dorasta trójce do pięt. Nie ma tu utartych hollywoodzkich schematów ani szablonowych postaci. Wiele osób być może nie rozumie że ten film to już nie typowo komercyjne kino a juz "wizja artystyczna" . Po prostu uwielbiam ten naturalistyczny klimat który sie wylewa z ekranu. Oglądnęłem ostatnio całą serie i z całą pewnością mogę stwierdzić TRÓJKA JEST NAJLEPSZA !
Według mnie najlepsza część sagi, to część druga. Chodzi tu między innymi o ten cały wojskowy klimat: okrzyki żołnierzy, teksty w stylu: My jesteśmy największymi twardzielami i cię ochronimy. Wszystko to przeradza się później w klimat grozy i zwatpienia. Jeśli chodzi o trójkę to perspektywa odosobnionego więzienia i Ripley stojacej na czele więźniów nie za bardzo przypadła mi do gustu.
Moim zdaniem "Aliens" i "Alien 3" to zupełnie inne filmy i ciężko je porównywać. Film Camerona to kapitalna akcja i co najważszniejsze bohaterowie z krwii i kości. Żołnierze są prawdziwi aż do bólu, ze swoim chojractwem, ciętymi dowcipami. To ekstraklasa w porównaniu z kadetami ze "Starshiptroopers". Natomiast film Finchera to raczej powrót do klimatu z jedynki. W tym filmie pojawia się też najbardziej charyzmatyczna postać z całej sagi (nie licząc Ripley)- Dillon. To on trzyma więźniów w ryzach i za jego namową staną oni do walki z obcym.
PS
Czy zauważyliście, że Bill Paxton w różnych filmach został zabity przez Terminatora, Obcych i Predatora. :-)
heheehehhe przerabane ma ten paxton. a co do obcego. to prawda ze biega jak pies. on ma biegac jak pies. obcy podczas infekcji organizmu przejmuje od niego pewne cechy, a w tym przypadku nosicielem byl pies. dla psa niestety nie skonczylo sie to szczesliwie... a alienek ulegl ukundleniu.