Przeprowadzam małą ankietę dotyczącą cyklu. Piszemy od najlepszej do najgorszej części. Mój ranking wygląda tak:
1. Obcy: Decydujące starcie
2. Obcy: 8. Pasażer Nostromo
3. Obcy 3
4. Obcy: Przebudzenie
Czekam na wpisy i pozdrawiam.
Ciężko klsyfikować który film był lepszy czy gorszy bo każdy z nich miał coś wyjątkowego, ale umnie wygląda to tak:
1. Ósmy pasażer...
3. Decydujące starcie
3. Obcy 3
4. Przebudzenie
ps.
Jesli didać do tego te dwa z Predatorem, to:
55. Alien vs Predator 1
66. AvP: Requiem
3
2
4
1
(wiem, pierwsza część na ostatnim miejscu może większość fanów serii szokować ale takie są moje odczucia)
Obcy 1
Obcy 2
Obcy 3
Obcy 4
Osobiście uważam że 4 częśc to totalna beznadzieja
a 3 częśc polecam tylko wersje reżysersją która jest duzo lepsza od zwykłej
Aliens
Obcy - 8 Pasażer Nostromo
Obcy 3
Obcy 4 - Przebudzenie
Kurcze, nie ogladalem wersji reżyserskiej 3 częsci. Mogliby puścić w tv.
Obcy 3 ma fajny klimat. Taki apokaliptyczny ( zastosowanie jednego stylu kolorów, pomaranczowo, ciemno, czerwonych)
Obcy 4 zdecydowanie najgorszy,ale ma kilka zalet. Fajne postacie piratow, szcególie Johner - ron Perlman. Nowy Obcy - New Born, dsobre efekty specjalne. No i Ripley!!! swietna rola Sigourney Weaver
Moje;
1.Obcy decydujące starcie
2.Obcy przebudzenie
3.Obcy ósmy pasażer nostromo
4.Obcy 3
Nigdy nie moge sie zdecydowac co do kolejnosci, kazda czesc jest fajna, kazda inna ale stawiam na :
1. Obcy decydujace starcie
2. Obcy osmy pasazer Nostromo
3. Obcy 3
4. Obcy przebudzenie
1. Obcy: Decydujące starcie
2. Obcy: 8. Pasażer Nostromo
3. Obcy 3
4. Obcy: Przebudzenie
1. Obcy: Decydujące starcie
2. Obcy 3
3. Obcy: 8. Pasażer Nostromo
4. Obcy: Przebudzenie
1.Alien
2.Aliens
3.Alien 3
4.Alien 4
Ale i tak wszystkie cztery części były super
1. jedyneczka (witaj śliczny misiu)
2. trójeczka i czwóreczka (nieporównywalne)
dwójeczki jeszcze nie widziałam, ale nadrobię.
1. "Obcy - Osmy Pasażer Nostromo" - niesamomowity mroczny i tajemniczy klimat
i fakt rozpoczęcia sagi.
2. "Obcy 3" właściwie, to mógłby być egzekwo z "jedynką", a jedyną wyższością
częsci pierwszej na nią, jest właśnie owo "pierwszeństwo" i pionierskośc.
Trójka ma także swój specyficzny klimat, najbardziej ze wszystkich "sequeli"
zbliżony do części pierwszej, a w dodatku ma najciekawszą i najlepiej ze
wszystkich części przemyślaną fabułę.
3. "Obcy (2) - Decydujące Starcie" - właściwie jest to już coś innego - typowy film
heroiczno-przygodowy o jakiejś tam wyprawie i walce z jakims tam złem, chociaż fabuła może i trochę bardziej dramatyczna, co w typowym przedstawicielu takiego gatunku, a i nastrój grozy (choć już nie taki mocny, jak w poprzedniku) całkiem nieźle skonstruowany gdzieniegdzie tu jeszcze występuje.
Zamiast bać się obcego - kibicujemy dzielniej drużynie, żeby mu dowaliła (a jest ich w filmie wiele, przez co cała ta groza rozmienia się na drobne.
4. "Obcy (4) - Przebudzenie" - właściwie, to podobna rzecz do "dwójki", ale bardziej nowoczesno-tandetno-kolorowa i skomputeryzowana. No, ma kilka niezłych scen i w porównaniu do większości przygodowych filmów science fiction, czy horrorów rzyma jako tako klase, ale to też głównie poprzez przejęcie spuścizny poprezdnich części (sam obcy, postacie, świat).
A tak BTW: "Alien Vs.Predator" (obydwie części), chociaż nie dorównują poziommem ni chuja pierwszym trzem częściom sagi o samym Obcym, to z czwartą częścią mogą już śmiało konkurować i mnie sie tam taka idea podoba robienia tych filmów (osobny "Obcy V" na porządnym poziomie artystycznym bardziej by mnie ucieszył), ale z braku laku i takie filmy cieszą. Hmmm... pod względem samych starć naszych ulubionych stworków 2jka była mi lepszą, ale za to jedynka nie miała tego wkurwiającego tła typowo amerykańskiej wiochy z typowo amerykańską nudną młodzieżą itp...