Jest ich mnóstwo, podam kilka: 1)scena dotarcia kapsuły ratunkowej jest inna. Gdy ta wpada do morza, mamyszerokie ujęcie na powierzchnię planety, sprzęt itd, potem dalekie, szerokie ujęcie idącego Clemensa, który potem zauważa tonącą kapsułę i ciało Ripley na brzegu częściowo pokryte wszami. Biegnie z nią do środka i każe dwóm więźniom sprawdzić co z tą kapsułą, bo może być więcej rozbitków. Ujęcie na grupę biegnących więźnniów, potem od góry widzimy jak wyciągają kapsułę wołami. Te same dialogi co w wersji kinowej. W międzyczasie widzimy jak Andrews pisze raport do firmy: informacje kto był na pokładzie, kto przeżył a kto nie. Co ciekawe, w tej wersji Newt miała około 10 lat, nie około 12. W dalszej części, scena, której Andrews ogłasza co się stało, poprzedzona jest modlitwą prowadzoną przez Dillona. Scen dodanych modlitw w trakcie filmu jest więcej. W wersji assembly cut jest tez scena, w której Ripley najpierw Aaronowi mówi, że nosi w sobie królową obcych. Scena w kawiarni, gdy pojawia się Ripley, by zjeść posiłek, wzbogacona jest o kilka nowych dialogów między różnymi osobami. Jest scena ujęcia obcego, którego złapanie zostaje okupione śmiercią Juniora. W późniejszej scenie w ambulatorium przez swoją głupotę pilnujący Golica Morse pozwala mu uciec i Golic wypuszcza obcego, podżynając pilnującego bramy Arthura i sam ginie z rąk obcego. W wersji assembly cut nie ma tu sceny z wielkimi wybuchami i gaszeniem pożaru. Scena "To w sumie już dziesięciu" pada w innym momencie. I jest tego więcej.