Nadmienię,iż oglądałem wszystkie cześci po kilkanascie razy , a Aliens nawet kilkadziesiąt razy. Ogladalem zarowno wersje kinowe jak i DC.
Alien 3 oceniam wysoko [ ale niżej niż Aliens ;) ] , a podobała mi się zwłaszcza wersja DC ..no moze oprocz koncowki bo ta lepsza jest w wersji kinowej
Co do Alien 3 wszystko jest jasne oprócz jednego wątku - ostatnia scena to rozbita kapsuła ratunkowa z Sulaco i odtwarzana wiadomośc, która nagrała Ripley na wahadlowcu uciekajać z Nostromo... Moze ktoś mi wyjaśnić jakim cudem znalazl sie tam przekaz z Nostromo skoro kapsula pochodzila z Sulaco ????
Sprawdz :)
Jedynym sensownym wytlumaczeniem byloby ze ta informacja byla umieszczona na czarnej skrzynce, ale.... skrzynka zostala wyjeta z kapsuly a odczytac ja mogl tylko komputer lub android! Na Sulaco co prawda znajdowaly sie dyski z relacja Ripley z pierwszego spotkania na LV 426, ale watpliwe jest aby te dane byly umieszczone na czarnej skrzynce...
Dlatego tez zadalem to pytanie....
Bez urazy Canudo, ale mi się raczej nic nie pomylilo.
Koncowka filmu [ bez naczenia czy wersja kinowa czy special ] - > wyprowadzaja Morse`a, więzienie zamknięto, sprzet sprzedano.... zblizenie na wrak kapsuly ratunkowej z Sulaco i przezkaz głosowy o ktorym wspominalem wczesniej : "Kpt Dallas niezyje ...ostatnia ocalała z załogi statku Nostromo"
Moim zdaniem jest to scena zamykająca trylogię. Historia, która rozpoczęła się na statku handlowym ostatecznie kończy się w tym momencie. Ostatnia osoba z załogi Nostromo zginęła, a z nią ostatni osobnik. Dziwić może fakt, że wiadomość została odegrana, kiedy w tle widać było kapsułę ratunkową, ale podobnie jak Ty nie widzę żadnego innego wytłumaczenia. Jak dla mnie zamknięcie historii, która jak wiemy została jeszcze potem sztucznie reaktywowana.
Masz rację muarhay :) To jedyne racjonalne i logiczne wytlumaczenie - scena zamykająca trylogię. Wszystkie czesci znam bardzo dokladnie i zawsze nurtowala mnie ta scena bo byla dla mnie "oderwana od rzeczywistosci " i pozbawiona logiki.
Pozdro 4all
Nie reaktywowano, tylko nadano początek innej historii. Stara dobra Ripley zginęła, zaś to co "wyhodowano" to już jest inna bajka.