a co masz do tego,że akcja 3 części odbywa się na terenie więzienia?wg mnie to bardzo dobrze,że w więzieniu się to akurat działo.dzięki temu można bylo zobaczyć odczucia nie tylko "prawych"obywateli jak w 2 wcześniejszych częsciach ale także jak w sytuacji spotkania z kosmiczną maszkarą poradzą sobie zdeprawowani(w większości)do szpiku kości więżniowie.ma to swój "urok" jak dla mnie.co do tego jak królowa złożyła jaja to sama nie wiem,też tego nie kumam.a co do efektów specjalnych:może i nie były najwyższej klasy ale właśnie to wg mnie nadawało temu filmowi ten niepowtarzalny klimat.już wolę takie efekty niż mega sztuczne jakie można widzieć we współczesnych filmach 3D.poza tym to był początek lat 90-tych więc o czym my tu gadamy?!

Ty chyba sama nie wiesz o czym gadasz (bez urazy) film został zrobiony jak najmniejszym kosztem solidne napięcie, zaskakujące wątki, akcja jaka miała miejsce w dwóch poprzednich częściach została tutaj zastąpiona przez w większości gadaninę o Bogu i jałowym posunięciem się wydarzeń. Nie rozumiem również twego tłumaczenia iż był to początek lat 90-tych, to nie znaczy że wcześniej również robili takie beznadziejne efekty lub jeszcze gorsze... Poza tym komputerowy Obcy a sceny z udziałem "gumowego" Obcego to centralnie widać, że z wyglądu oraz wielkości nie są proporcjonalnie do siebie podobni, w filmie jest sporo dostrzegalnych błędów (oczywiście w dwóch poprzednich częściach również one były ale nie rzucały się tak rażąco w oczy) co naprawdę irytuje dla mnie ten film to nie dzieło artystyczne tak jak poprzednicy ale ewidentnie zrobiono tą część tylko i tylko dla kasy i nie ważny było solidne wykonanie.

"Poza tym komputerowy Obcy a sceny z udziałem "gumowego" Obcego to centralnie widać"- problem w tym, że obcy wcale nie był "komputerowy".
Niestety niektórym się nawet ciekawostek nie chce przeczytać. O wiele łatwiej czepiać się czegoś, o czym się nie ma najmniejszego pojęcia, przy okazji jeszcze wytykać innym, że nie wiedzą o czym gadają. Bez urazy.

Obcy był robiony techniką cyfrową na niebieskim ekranie więc sorki dla mnie to już technika jakby nie było w jakimś sensie komputerowa bo przecież używali komputerów do usunięcia między innymi drutów z marionetki a także używali techniki komputerowej również gdy Obcy wyskakiwał z tego płynnego ołowiu. Wiem o czym piszę a ty jesteś zwykłym chwastem coś tam wiedzącym ale nie do końca, więc polecam zagłębienie się w lekturze i ciekawostkach na temat tego filmu a nie pobieżnego zaznajomienia się.

"Obcy był robiony techniką cyfrową na niebieskim ekranie więc sorki dla mnie to już technika jakby nie było w jakimś sensie komputerowa" - to, że używasz nieprecyzyjnych określeń to nie mój problem.
Obcy jest komputerowy, "bo przecież" cyfrowo usunęli druty? No fajnie. Znasz film "Lepiej być nie może" z Nicholsonem? W jednej ze scen bohater grany przez Jacka idzie z psem chodnikiem. Twórcy chcąc pokazać, że pies, podobnie jak jego opiekun, tak stawia kroki, by nie nadepnąć na łączenia płytek chodnikowych, kładli na miejscu łączeń małe przedmioty, które piesek musiał przeskoczyć. Później już je cyfrowo usunęli. I co? Pies też był komputerowy?

A w "Odysei Kosmicznej" to też wszystkie efekty specjalne były komputerowe, tak? W czasach, kiedy to komputery wielkości szafy służyły głownie wojsku... Ah, "sorki", zapomniałem, że dla Ciebie to i tak będzie technika "w jakimś sensie komputerowa".
"Komputerowy" obcy to był w Alienie 4, w scenach podwodnych na przykład. Ale przecież na pewno się mylę, wszak jestem chwatem, który nigdy nie słyszał o CGI.

Poczytaj sobie dokładnie i wyczytasz iż używano komputerowych efektów animacyjnych Obcego... Zastosowano efekty człowieka w skafandrze Obcego, marionetki Obcego jak i robiono Obcego technika komputerową. Co do efektów marionetkowych również to bardzo sztucznie wyglądało na ekranie.

Tom Woodruff Jr. w kostiumie Obcego-zgoda, animatronika i marionetka- zgoda. Jednak Obcy nie był w tej części robiony techniką komputerową, jak to ująłeś. Nie wspominają o tym w dokumentach do filmu, nie znalazłem tego też w żadnym z opracowań. Może mnie oświecisz? Podasz jakieś źródło?
Choć fakt faktem, obcy przedstawiony na ekranie za pomocą marionetki może wyglądać trochę sztucznie, jednak, jak już to bishop_filmaniak wskazał, dało ciekawy efekt.

współczuję osobom,które zamiast skupić się na treści,emocjach i ogólnym przekazie filmu wolą obserwować błedy i wytykać ew wpadki:(dla mnie Obcy 3 nie był ani lepszy ani gorszy od dwóch wcześniejszych części,był poprostu inny!miał wg mnie swój urok i to chyba tyle w tym temacie;)

http://www.kmf.org.pl/fx/alien3e.html

tak choćbym widział to pierwszy raz w życiu. powiedz mi, gdzieś Ty wyczytał tam, że obcy był "robiony techniką komputerową"?
tylko błagam, nie wyskakuj mi z cyfrowo animowanymi pęknięciami na głowie obcego, bo to ujęcie trwające AŻ sekundę.

Co nie zmienia faktu iż Obcy jest min. zrobiony komputerowo, poza tym tak czy siak jeśli chodzi o resztę sposobu wykonania jest to mizernie stworzone. Uważam temat za zakończony... Poza tym proponuje ci obejrzenie edycji specjalnej czyli pierwotna wersja a nie tej producenckiej.

W którym miejscu dałem do zrozumienia, że z wersją rozszerzoną ("pierwotna" to mniej fachowe w tym temacie określenie) nie miałem nigdy do czynienia?
"Co nie zmienia faktu iż Obcy jest min. zrobiony komputerowo"- po wyrazie "faktu", a przed spójnikiem "iż" należy dodać zwrot "UBZDURAŁEM SOBIE, ŻE"- wtedy będzie poprawnie.
To przez całą dyskusję usiłuję Ci wytłumaczyć. Niestety problem się pojawia, gdy ktoś na lekcjach języka polskiego nie wyrobi sobie bardzo ważnej umiejętności jaką jest czytanie ze zrozumieniem.

Może kilka cytatów, z opracowania, które mi poleciłeś rozjaśni Ci w głowie. Pozwól, że istotne fakty wyróżnię wielkimi literami:
1. ""Obcy 3", produkowany w latach 1990-1991, zawierał efekty wizualne, które w zdecydowanej większości miały swe korzenie w epoce "OPTYCZNEJ". Wszystkie efekty, autorstwa Boss Film Studios, dokonywały się dzięki fotograficznemu i fotochemicznemu nakładaniu żywych obrazów na siebie, wykorzystując tradycyjne techniki sterowania kamer motion control, zdjęć z udziałem MINIATUR, matte-painting, czy też NIEBIESKIEGO EKRANU.

Oprócz efektów optycznych, dużą rolę w kreacji ekranowego świata miała firma Amalgamated Dynamics Incorporated (w skrócie ADI :)). Jej szefowie, Tom Woodruff Jr i Alec Gillis, odpowiadali za wszystkie ANIMATRONICZNE efekty specjalne z Obcym, oraz gumowe repliki ludzi."

2."Pomimo zastosowania całej gamy trików optycznych, w "Obcym 3" znalazły się ujęcia, w których dokonano CYFROWYCH manipulacji. Pierwszym było CYFROWE połączenie kilku elementów w jedną całość w ujęciu uderzenia kapsuły EEV o lustro wody na Fiorinie 161 z początku filmu. Wszystkie CIENIE, rzucane przez Obcego były CYFROWE. W KOMPUTERZE ANIMOWANO TEŻ PĘKNIĘCIA NA GŁOWIE Obcego w końcówce filmu."

I teraz najważniejsze, na początku jako jeden z głównych zarzutów podajesz: "efekty specjalne Obcych to jakiś komputerowy koszmar". Możesz mi odpowiedzieć na proste pytanie- koszmarem był cień rzucany przez obcego, czy pęknięcia na jego głowie?

"Uważam temat za zakończony..."- uważam, że nie potrafisz przyznać się do błędu/ niewiedzy/ braku umiejętności czytania ze zrozumieniem.
PS. Obcy w tym filmie nie był wytworem animacji komputerowej. Czyżbym się powtarzał?

"Co nie zmienia faktu iż Obcy jest min. zrobiony komputerowo"- po spójniku "iż" należy dodać zwrot "UBZDURAŁEM SOBIE, ŻE"- wtedy będzie poprawnie.
przyznaję, spaliłem, to miała być poprawna forma tamtego zdania ;D

Boże jakis ty jest nienormalny, masz jakiś problem widzę ze sobą.

Uznam to za przyznanie mi racji ;) Ale proszę, nie baw się w mojego psychologa :P

Nie przyznaje ci żadnej racji, to ty czytac nie potrafisz ze zrozumieniem i gówno wiesz W KOMPUTERZE ANIMOWANO TEŻ PĘKNIĘCIA NA GŁOWIE Obcego w końcówce filmu." słowo "też" co znaczy iż inne ujecia również tworzono komputerowo... idz się leczyć człowieku, zreszta nie bede tracic czasu na takiego i m b ecyla i di ot e jak ty ktory nawet jesli ma przed oczami tekst w ktorym pisze o komputerowych efekrach a dalej twierdzi inaczej to mniemam iż twó wiek jakikolwiek by on nie był nie idzie w parze z rozumem... co za k u r wa ludzie p oj eb an i na tym portalu sa, widac ze masz jakies problemy jakies frustracje i probujesz sie dowartosciowac, idz się j e b ni j w dekiel, nie czytam twoich wypocin juz mnie nie sprowokujesz

"słowo "też" co znaczy iż inne ujecia również tworzono komputerowo..." No i znowu nie rozumiesz. Występujący w tekście zwrot "także" odnosi się do tego, że poza cyfrowo animowanymi cieniami oraz sceną z uderzeniem kapsuły o planetę JEDYNĄ SCENĄ, w której zastosowano animację komputerową była końcówka, w czasie której widzimy pęknięcia głowy obcego. Ty jednak cały czas zarzucasz filmowi, że "komputerowy obcy" jest koszmarnym efektem specjalnym ;)

A tak nawiasem- czemu miały służyć te spacje w przekleństwach? Nawet kląć porządnie nie potrafisz.

edj.rush

Masz świętą racje we wszystkim co piszesz :) Widać że gościu się zamotał i nie ma pojęcia o czym pisze .. Dzisiaj Polsat i oglądamy :)) Mi ten pseudokomputerowy opcy wcale nie przeszkadza !! Uwielbiam ten film

Przypuszczam że jajo, a przynajmniej jaja... zostały wniesione na pokład nie przez królową matkę, a przez Bishopa... Dlaczego tak twierdzę??? a ponieważ Bishop miał rozkaz aby przemycić obcego przez kwarantannę... Pytanie kiedy on te jaja wprowadził na statek... hmmmm no jakby nie patrzeć miał wiele okazji 1. Okazja taka była w momencie kiedy Ripley poszła po Newt... miał czas aby wprowadzić te jaja.... 2. hipotetyczna sytuacja.... w sumie w 3 częsci nie ma nigdzie pokazane że twarzołapy wychodzą z jaja... schowane były gdzieś między "rurami"... wniosek z tego taki że twarzołapy same się dam dostały, już po wykluciu z jaja... Pytanie tylko dlaczego Bishop podczas przesłuchania w trzeciej części wiedział że obcy cały czas był z nimi??? czyżby faktycznie on sam umieścił je na pokładzie statku???