Obcy 3
Alien³
1992
powrót do forum filmu Obcy 3 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 7 użytkownik usunięty ocenił(a) film na 7 użytkownik usunięty 
Wiele osób pyta się jak to możliwe że jaja były na statku w kapsule ratunkowej ("a bo przecież królowa nie miała odwłoka i nie mogła tych jaj tam złożyć").... to że królowa nawet nie dostała się na pokład statku nie będę tłumaczył (ona się tylko przyczepiła do statku... schowała się w jakieś luku)... Przypuszczam że jajo, a przynajmniej jaja... zostały wniesione na pokład nie przez królową matkę (nie miała okazji ich tam złożyć), a przez Bishopa... Dlaczego tak twierdzę??? a ponieważ Bishop miał rozkaz aby przemycić obcego przez kwarantannę... Pytanie kiedy on te jaja wprowadził na statek... hmmmm no jakby nie patrzeć miał wiele okazji 1. Okazja taka była w momencie kiedy Ripley poszła po Newt... miał czas aby wprowadzić te jaja... 2. hipotetyczna sytuacja.... w sumie w 3 częsci nie ma nigdzie pokazane że twarzołapy wychodzą z jaja... schowane były gdzieś między "rurami"... wniosek z tego taki że twarzołapy same się dam dostały, już po wykluciu z jaja... Pytanie tylko dlaczego Bishop podczas przesłuchania w trzeciej części wiedział że obcy cały czas był z nimi??? czyżby faktycznie on sam umieścił je na pokładzie statku???
"w sumie w 3 częsci nie ma nigdzie pokazane że twarzołapy wychodzą z jaja"...obawiam się, że nie masz racji, na samym początku jak się zaczynają napisy i "mrygają" :) ujęcia z Sulaco to możemy zauważyć coś co przypomina jajo.
Ps. Cholera nigdy nie pomyślałem, że mógłby to być Bishop, ciekawa teoria...
A dlaczego jaja? Przecież te twarzołapy składają również jaja? Wystarczyło, że jeden z nich przypałętał się na statek jak Ripley biegała po kanałach szukając tej małej.
Bishop podczas przesłuchania w trzeciej części odczytywał tylko dane z czarnej skrzynki, myślę że nie mógł wiedzieć wcześniej o obecności obcego na statku. Z tego co pamiętam, w drugiej części, to nie Bishop miał przemycić obcego przez kwarantannę, tylko Carter, ten inżynier czy projektant. Ale jak jajo pojawiło się w kapsule? Być może Carter się zabezpieczył i podrzucił je wcześniej.. ale skąd je miał i jak to zrobił?
nie miał jak... zginął przecież wcześniej.... tak bishop odczytał dane zgadza się czyli??? twarzołapy same tam przyszły, więc były wyklute
Jak już ktoś wcześniej wspomniał, widać jedno jajo pokazane w pierwszych scenach między napisami. Faktycznie Carter tego nie mógł zrobić bo już nie żył zanim statek ratunkowy dotarł na ziemię. Więc mógł to zrobić Bishop w momencie kiedy przez 10-15 min w drugiej części Ripley szukała dziewczynki lub królowa w jakiś sposób kiedy dostała się na statek.
Ja wymyśliłem jeszcze zabawniejszą teorię. Że to ten lekarz wstrzyknął Ripley Obcego (2 razy jej coś wstrzykiwał). Po co miałby to robić i skąd go wziął to inna sprawa :P
no to ja wam powiem: z tego powodu iż mnie to strasznie gnębiło i zastanawiało zajrzałam na wikipedię ! i oto co jest tam napisane : jedyni pozostali przy życiu (Ripley, Newt, kpr. D.Hicks, android Bishop) powracają na Ziemię zahibernowani na statku Sulaco. Na pokład statku dostaje się też facehugger, który próbując przedostać się do kapsuł hibernacyjnych, zostaje ranny i jego żrąca krew powoduje spięcie oraz pożar. w takim przypadku być może jakoś twarzołap dostał się do jej komory i złożył w niej jajo, hmm? skoro mowa o tym, że był na tym statku.
Lata temu, jeszcze przy okazji VHS obejrzałem Aliens do samego końca. Przy ostatnich napisach końcowych słychać odgłos otwierającego się jaja :) Tak więc facehugger z A3 wykluł się z jaja już na Sulaco a nie wcześniej.
Nie ma to jak rozszerzenie ;) Bishop nie miał z tym nic wspólnego. To Newt wniosła embion na statek, co generalnie jest dość logiczne. Myląca jednak była scena w dwójce, w której dziewczynka jest zawinięta w kokon, a Ripley w ostatniej chwili niszczy jajo na przeciwko Newt z którego miał wydostać się twarzołap..
Hmm gdzie masz pokazane w wersji reżyserskiej ze embrion był w newt bo chyba inne wersje rozszerzone oglądaliśmy to jest niemożliwe przede wszystkim.
"Już podczas napisów początkowych była dodatkowa scena - to w Newt był królewski embrion Obcego. Jednak gdy dziewczynka zaczyna się topić w hibernatorze - embrion opuszcza jej ciało i przenosi się do Ripley"
Nie oglądałam tej wersji. Po prostu przeczytałam artykuł ;P
Fajnie jednakże ta scena została wycięta nawet w wersji rozszerzonej bo takiej tam nie było zgadnij dlaczego nawet sam fincher doszedł do wniosku że to by była totalna głupota więc całkowicie z tego zrezygnował bo jeżeli dodał by ta scenę do filmu nie ważne w której wersji to zachował by się jak nowicjusz powodów nie podam bo zapewne orientujesz się dlaczego i tak początek mu nie wyszedł w obu wersjach ale pomijając to to dalej film świetny.
Mi ta teoria nie specjalnie odpowiada. Bioshop- po pierwsze- powinien przewidzieć, że twarzołap urządzi niezłą masakrę i prawdopodobieństwo, że statek razem z embrionem rozbije się na jakiejś planecie był bardzo znikome, -a po drugie- nie wydaje mi się, żeby Bioshop był by do tego zdolny, jeżeli faktycznie był by tak podły to powinien pomóc Burke - a po trzecie- prędzej czy później Bioshopa noszącego jaja zaatakował by jakiś obcy-zbieracz lub przynajmniej twarzołap z jaja.
