Obsada może być. Jest taka sobie .
Film trochę za nudny , choć bardzo ciekawy.
Zbyt powoli toczyła się akcja.
Od początku do końca trzyma w napięciu. Jest jednym z niewielu tak dobrych filmów Sci-Fic, znakomita rola Sigourney Weaver i wogóle wszystko jest czadowe, Chyba nie ma ludzi, którzy nie widzieli, oby bo jest na co popatrzeć
Po tym filmie ,stałem się fanem filmów fantastycznych.Napisać taki scenariusz i wymyśleć taką istotę to mistrzostwo świata!
genialny. horror pełną gębą. budżet wiele niższy niż dzisiejsze produkcje, a w ciska w fotel. klasyka.
Cool tyle mozna powiedziec.naprawde fajny film..a dwójka jeszcze lepsza... o trójce chciałbym zapomnieć...a czwórka no cóż może być... Czekam na AvP...
1 i 2 część - moje kultowe filmy sf ,jeszcze żaden go nie pobił,gwiezdne wojny się chowają ,oglądam po parę razy ,choć rzadko mi się to zdarza
No nie wiem czy jakikolwiek film fantastyczny dorówna Obecmu (nie wliczam 3 i 4 części). Ogladam go nawet dwa razy w tygodniu
To jeden z niewielu filmów, przy oglądaniu których autentycznie (hmm... przez chwilkę...) się bałam. To jest sztuka, przestraszyć widza, który przecież bardzo dobrze wie, iż jest to tylko film...
dobry film!!!
jezeli ktos widzial pozostale czesci musi obejrzec i ta!!!!!!!!!!!!!
goraco polecam!!!!!!!!!!
TO JEST PREKURSOR CALEGO KINA SF. POPOROSTU KLASYKA. KAZDY KTO UWAZA SIE ZA MILOSNIKA SF, A NIE OBEJRZAL TEGO FILMU JEST PALKOM :)
ten film jest najlepszy z tamtych czasów, pierwszy w jakim statki kosmiczne zrobiły sie brudne i zawodne. To jest klasyka i nie można mówic ze ma słabe efekty, bo one sie nie liczą. dzisiaj film z takim scenariuszem i nowoczesną techniką był hitem 10- lecia.
Obcy to poprostu KULT. Jeden z lepszych filmów SF jaki kiedykolwiek powstał. Moim zdaniem najlepsza była 1 i 3. To właśnie one miały taki klaustrofobiczny klimat. Dwójka też byłą nie złą ale za dużo w niej strzelania i zabijania wszystkiego co się rusza. Za to 4 to totalny nie wypał... A pomysł z pluciem kwasem przez...
więcejDla mnie klasyka i film kultowy. Ci, którzy twierdzą, że druga lub inne części były lepsze - blużnią i niech im język szczeźnie;) Tutaj jedynie można było odczuć klimat zaszczucia, strachu przed nieprzewidywalnym i bezradności. Muzyka Goldsmitha naprawdę "ilustracyjna". ...A pani Weaver to grać potrafi !!!