Prawda ten Crooked Man wygladal na zywcem wyjetego z filmow Burtona. Wie ktos dlaczego tym demonem ktory chcial zabic Eda, byla akurat zakonnica? I dlaczego "sciagala" go tak daleko aby go zabic? Dobrym pomyslem jest to, ze w niektorych filmach sa pewne niedopowiedziane rzeczy, ale tu nie bylo wyjasnione nic. Ten caly Valak wykorzystal do proby zamordowania, ducha jakiegos dziadka , tylko dalej nie wiemy dlaczego chcial zabic Eda, skad sie wzial i dlaczego w tej rodzinie.

Wziął się ponieważ dziewczynki bawiły się tabliczką ouija. A natomiast czemu Ed? Może zemsta na Lorrein za to, że jest tak dorym medium i odesłała kilku z powrotem ;] A dziadka wykorzystał, żeby odwrócić uwagę Warrenów, żeby nie byli w stanie im pomóc :P (Moja interpretacja ;])

głupoty gadasz... Demon chciał się zemścić

No chciał się zemścić - mój odbiór, każdy może mieć inny :P

zgodnie z legendą ów demon jest przywoływany do służby więc mógł podlegać 'komuś' z tamtego obszaru.

bo to będzie materiał na spin off, jak Anabell, swoją drogą słabszy z tego co słyszałem muszę nadrobić. Historia Valaka i być może odpowiedź na Twoje pytania pojawi się w Spin offie. No i już szykują Obecność 3 ;)

Proszę o konkretny argument ;) Wg mnie film z ciekawa fabułą, trzymającą w napięciu, postać zakonnicy the best :)

Najpierw zacząłbym od argumentu, że dziewczyny nie powinny oglądać tego typu rzeczy bo są na to za słabe. Osobiście byłem czasaim wkurzony, a czasami miałem bękę jak na sali kinowej niektóre płakały ze strachu, a drugie się śmiały oczywiście po wybitnym skoku w miejscu pokazując, że takie filmy to pryszcz. Oczywiście było ich pełno na sali i niestety był przy tym duży hałas. To utwierdza mnie w przekonaniu, że nie potrafią mądrze ocenić tego horroru co jest w sumie przykre bo przez takie osoby oceny są zaniżane

Chciałam skomentować Twoją wypowiedź, ale przeczytałam ją jeszcze raz i po pierwszym zdaniu stwierdzam, że jednak pozostawię to bez komentarza. ;)

No nie wiem, mnie zwyczajnie się nie podobał, bo był bardziej nudny niż straszny, no ale co z tego jak Ty wiesz lepiej :)

Seksistowskie i niesprawiedliwe

Jeśli cię obraziłem to osobiście i publicznie przepraszam Ciebie jak i inne kobiety. Niestety po akcjach w kinie, najbliższym otoczeniu i samych nieprzychylnych opiniach wyszło dość głupie i kontrowersyjne zdanie, a niestety nie da się usunąć komentarzy nad czym ubolewam bo po 20m chciałem z całej siły to usunąć.

Większość, nie wszystkie ;), ogólnie nawet od początku o tym myślałem, ale zjadło mi gdzieś tekst, niesprecyzowałem i wyszło nieporozumienie.

Przepraszam Sadleczka18 i inne kobiety najmocniej za ten haniebny czyn.

Przeprosiny przyjęte :D

Opinia jak d*** każdy ma swoją :) a że tylko krowa poglądów nie zmienia to myślę że nie ma co robić z igły widły :P

O co ci chodzi?

A ja skomentuję, bo każda wypowiedź, która budzi kontrowersje, czyt. trolluje, mnie interesuje :) Chłopie, od 10 roku życia oglądam horrory. W najlepszym etapie mojego życia oglądałam średnio 5/6 tygodniowo i powiem Ci tak: o ile, jedynka była naprawdę dobra, jak na poziom nowych horrorów, tak dwójka zasługuje na maksymalnie 6. Dałam 7 z sentymentu. Film był zwyczajnie nudny, a niektóre momenty były komiczne i się zwyczajnie śmiałam (cicho pod nosem, zeby nikomu nie przeszkadzać). Kiedy się pojawił Crooked Man to myślałam, że jestem na parodii. Szczęka pozostała po duchu? No logiczne.. i jakie straszne nie? Poza tym, na czym się najbardziej zawiodłam? James Wan w pierwszej części stawiał przede wszystkim na budowanie napięcia historią i tajemnicą, tu straszył głównie poprzez oklepane "jump scares" (typu wyskakująca twarz z wodu lub zza telewizora). Nie ten poziom, a jeśli ktoś ocenia ten film na 9 to albo się nie zna, albo tak srał po gaciach, że przyzna wysoką ocenę, bo "się znaaa, ale nie przyzna się, że się zwyczajnie bał" hah :D

Chwalisz się czy żalisz? Nudna jesteś sama i nie muszę doczytywać dalszej wypowiedzi. Na 1 to się spać chciało czasami, a tu film zdecydowanie bardziej naciskał na klimat i atmosferę. Ale z kim ja rozmawiam, z kimś kto ogląda co każdy tydzień buble i gó*na

Dyskusja z osobą, która komentuje obrażając, a wczesniej nawet nie doczytując do końca mojego wpisu jest bezsensowna. Jesteś dzieckiem i tyle. Ciesz się wakacjami bo we wrześniu znowu do szkoły :)

Obrażanie? Nudna to poważna obraża oj joj... Chcesz chusteczki? Nie można się wypowiadać bo każdej słowo to obraza, ja nie wiem, ludzie zrobili się wyjątkowo płaczliwi na jakiekolwiek słowo, ale jak brak konkretnych argumentów to na siłę wciska się obrazę i standardowo utwierdzenie w fakcie, iż ktoś jest dzieckiem. Typowe dla niepełnych nastolatek co to przeżywają "miłosne rozterki" ;)

Dodatkowo fakt chwalenia się ile to się horrorów oglądało 1000 tytułów, niestety byłem, widziałem, a w szczególności słyszałem, poczytałem nawet opinie i stąd wzięła się taka, a nie inna. Jak patrzyłem niektóre to przykro mi się robiło jak dobry tytuł obrywa od strony płci żeńskiej za przysłowiowe pierdoły. A bo demon się pojawił, a bo była animacja przez chwilę a bo to, a bo tamto, trzeba mieć nie pokolei w głowie by oceniać cały film na podstawie jednego argumentu i to dodatkowo głupiego, nie podając istotnych zalet. Może zbytnio przesadziłem, ale mam dość tego partactwa urządzanego przez niezdrowo myślących użytkowników, niemniej szanuję pełnoprawne opinię podające obydwie strony bariery tytułu.

Film jaki był taki był, ale trzeba przyznać, że prędzej oglądałaś to na internecie w CAM, niż w kinie, a może oglądałeś bo nie wiadomo, czy nie mam do czynienia z facetem podającym się za kobietę.

Szanuję Twoje zdanie na temat filmu, ale ocenianie całości po jakimś incydencie jest po prostu śmieszne i krótko - debi*lne.
Następnym razem nie chwal się tak i staraj się pisać zwięźle, lecz bogato jak cokolwiek chcesz powiedzieć o danym tytule

"staraj się pisać zwięźle, lecz bogato" napisał ten, który ani zwięźle, ani bogato nie napisał nic o danym filmie. Ba! w swoim głównym komentarzu w ogóle nie odniósł się do tematu, czyli obrazu, a widowni w kinie. Albo masz schizofrenię, albo jestes zwykłym hipokrytą :) Kończąc tę głupią rozmowę, bo niewiele wnosi do mojego życia, odniosę się do dziecinnego zarzutu, iż film oglądałam w cam w domu. Uważasz tak, bo co? Bo mi sie nie spodobał? Bo nie srałam po gaciach jak mała dziewczynka? Rozumiem, że z mamą byłeś na filmie i załzawione oczka wycierałeś w rękaw, kiedy straszny pan zza telewizora pokazał twarz? Innego wytłumaczenia nie widzę. Byłam na maratonie w kinie (nocnym, pewnie by Ci nerwy puscily) i oglądałam obie części po sobie, więc uważam, ze mam najlepsze porównanie. W takim zestawieniu, dwójka naprawdę wydaje się być mało śmiesznym żartem. Wiele mogłabym wypomnieć tam błędów, ale chłopczyk, który sikał ze strachu, bo się krzyże na ścianach poobracały do góry nogami, tego nie zrozumie. Zwyczajnie niewiele wiesz o tematyce horroru (miedzy innymi po to napisałam, ile w zyciu tego typu filmow obejrzałam, abys miał odniesienie, że nie opieram swojej oceny na podstawie debilnego "paranormal Activity"). Dobranoc.

Musisz kopiować zachowanie innych ludzi gdy brak własnego mózgu?
Rozumiem, że jesteś w pewien sposób niedorozwinięta, ale to nie jest powód by wylewać tego typu żale publicznie.
Uważam tak bo jesteś "pustakiem", wyłącznie chwalisz się swoimi nisko upadłymi osiągnięciami.
Pewnie zapytasz - po co obrażam? To chyba jedyny sposób by cokolwiek trafiło do twojej głowy bo inaczej to się z tego typu laską nie da.
Ja nie pisze o filmie tylko o tobie ale rozumiem, że nieumiejętność czytania ze zrozumieniem to dla ciebie standard.
Także to jest taka rada - zacznij czytać ze zrozumieniem by potem dobrze czytać sygnały z filmów ;)

ja też spodziewałam się dużo więcej po filmie okrzykniętym "najstraszniejszym horrorem". Film dobrze się ogląda, ma fajny klimat ale mi momenty kiedy pokazywali "Demona" psuły cały odbiór. Ale to wszystko kwestia gustu więc nie rozumiem jak ktoś może się oburzać, że nam się nie wszystko podobało :)

Polać! :)

Jako znawca tematu to powiem ci że przedmioty z bytami(nawet wymyślonymi) obarczonymi negatywną energią mogą być powoływane do istnienia w skażonym obszarze przez demona. No ale animacja to swoją drogą :)

Przeciętny katolski gniot. Pierwszy raz prawie zasnąłem w kinie...

mocno przesadzony, te wywracane krzyże, Crooked Man ... zakonnica nie wiadomo skąd i dlaczego, jedynka lepsza

Mam bardzo podobne odczucia. Oglądało się nieźle ale spodziewałam się czegoś więcej. Widzę ,że większości nie podobał się Crooked Man a mnie z kolei zaciekawiła ta postać, choć rzeczywiście jego pojawienie się nieco osłabiło film, to jednak liczyłam na jakieś rozwinięcie jego wątku a tu nic, co jeszcze bardziej potęgowało wrażenie jego bezużyteczności w filmie.

Mnie ten film (jak jedynka) zanudził...