Byłam bardzo pozytywnie nastawiona na tę ekranizację, mam tu na myśli, że oczekiwałam czegoś lepszego od I-szej części, niestety... Film według mnie jest przesadzony. Miał swój klimat, do momentu, w którym pies nie zamienił się w coś, co później zmieniło się w opętaną Janet. Po obejrzeniu tego momentu oglądałam dalej z mniejszym zaangażowaniem i nie robił już na mnie takiego wrażenia, a do tamtego momentu zapowiadał się na prawdziwe 10/10 : ) Jestem zawiedziona na swoich oczekiwaniach, ale ogólnie film dobry, wart obejrzenia :)