... zobaczył imię Valaka ułożone z liter na szafie :-)
Aha. No niestety nie jestem taki spostrzegawczy. Z reguły skupiam się na głównym planie. Jednak bardzo fajna ciekawostka. Może jak kiedyś drugi raz obejrzę ten film to wychwycę ich więcej :)
Tak swoją drogą oparty ponoć na faktach - przesłuchiwałem nagrania i nie było tam nic straszniejszego niż odgłosy gości w pubie w Sosnowcu w sobotę o 1 rano