PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=177447}

Oblężenie bazy Gloria

The Siege of Firebase Gloria
1988
6,1 368  ocen
6,1 10 1 368
Oblężenie bazy Gloria
powrót do forum filmu Oblężenie bazy Gloria

Ostra akcja

ocenił(a) film na 7

Przed obejrzeniem tego filmu nie spodziewałem się, że może być aż tak dobry. Fabuła jest prosta: amerykańscy żołnierze okopują się w bazie Gloria, jednocześnie broniąc się przez kilka dni przed nacierającymi oddziałami Vietcongu. Jest dużo krwawych i ostrych scen. W głównej roli występuje tutaj R. Lee Ermey - znany z roli sierżanta Hartmana z "Full Metal Jacket", tutaj w roli głównego dowódcy i narratora w tle, który choć był ostry i bezwzględny to jednak w "Full Metal Jacket" był bardziej wulgarny. Ponadto gra tutaj Wings Hauser (znany z "Władcy zwierząt 2" i "Obserwatorzy 3") - jak zawsze twardy i odważny, ale tym razem bardzo źle skończył - kto oglądał, ten wie.
Film podobny jest do innej produkcji - "Ostatnia bitwa w Lang Mei", tyle, że tutaj jest bardziej krwawo, więcej akcji no i większy budżet na film, co oczywiście jest plusem.
Oceniam na 7/10. Dobra akcja, nie ma spowolnień, ciekawi bohaterowie (charakterystyczni żołnierze) i dobra muzyka w tle.

ocenił(a) film na 4
Axel

Zawiedziony jestem, nie samym filmem, lecz jego treścią. Współudział w tworzeniu tego filmu mięli Filipińczycy, którzy winni pamiętać wymordowanie ich 200 000 obywateli przez amerykanów - fakt, że odbyło się to na zaproszenie miejscowych władz, która nie potrafiła dać sobie rady z partyzantką - przepraszam !!! ale ten film powinien był się zakończyć wybiciem amerykanów do nogi. Mam już dosyć ukazywania najeźdźców amerykańskich w bohaterskim, cierpiętniczym świetle. Chętnie obejrzałbym jakiś wietnamski film o ich martyrologii, tylko czy na nasz rynek dopuszczono by takowy film. Film bardzo amerykański, nakręcony po kowbojsku, nieodzowny bohaterski psychol w helikopterze - akcja po akcji - cóż więcej potrzeba filmowi.

ocenił(a) film na 5
Szpila_1308

Nie ma to jak wypowiadać się w temacie, o którym ma się guzik nie pojęcie. Dla Twej wiadomości, wojnę w Wietnamie nie zaczęli Amerykanie tylko komuniści z Wietnamu Północnego, którym tak zachciało się nieść pochodnię komunizmu na cały świat (skąd my to w Polsce znamy), że zachęceni podszeptami ZSRR i Chin postanowili zaatakować demokratyczny i prozachodni Wietnam Południowy.
USA chcąc, nie chcąc, musiało wspomóc swojego sojusznika gdy ten dostawał na każdej linii łomot od północno wietnamskich fanatyków spod znaku sierpa i młota, zwłaszcza, że w Wietnamie USA miało swoje bazy i utrata tego kraju wiązała się z utratą wpływów w całym regionie.
Reasumując nienawiść do USA przyćmiewa ci jakikolwiek osąd. Może dziś jankesi nie są wzorem cnót wszelakich czy obrońców demokracji i uciśnionych narodów, ale w Wietnamie byli na nie swojej wojnie, broniąc narodu (Wietnamu Południowego), który sam nie potrafił się oprzeć komunistycznej agresji z północy.

ocenił(a) film na 4
Logan_123

Masz pełne prawo mieć swoje zdanie. Ja pozostaję przy swoim. Pozdrawiam.

Logan_123

Proszę poszperać wcześniej w sprawie przyczyn zalążków komunistycznych i późniejszych skutkach długo przed podziałem Wietnamu gdy ten był kolonią francuską