PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613320}

Ocalony

Lone Survivor
2013
7,5 86 tys. ocen
7,5 10 1 86010
6,2 23 krytyków
Ocalony
powrót do forum filmu Ocalony

8/10

ocenił(a) film na 8

Bardzo dobry film o tematyce wojennej oparty na faktach.Więcej nie ma się co rozpisywać ,
ponieważ ciężko opisuje się filmy w których fabuła oparta jest na wydarzeniach przedstawionych
przez samych "poszkodowanych". Nie byłeś , nie widziałeś , nie czułeś to nie krytykuj nawet jeśli film
jest odrobinę "podrysowany". Serdecznie polecam !

ocenił(a) film na 10
welna23

Dokładnie!

ocenił(a) film na 5
welna23

Bardzo dobry to on nie był. Ot taka laurka dla bohaterów walczących w Afganistanie, nic więcej. Od połowy film staje się niekończącą sekwencją akcji, strzelania, wybuchania, a potem gdy wydaje się że może zaraz koniec, nadchodzi akt 3 i nieprzekonywująca aż boli propaganda. Wszyscy krzyczą pierdo*ić talibów! nawet mieszkańcy pobliskiej wioski, a amerykanie sypią tekstami w stylu ' TY MOŻESZ UMRZEĆ ZA SWÓJ KRAJ, ALE JA BĘDĘ ŻYĆ DLA SWOJEGO!!!" albo ''PRZEPRASZAM ŻE NIE ZABLIŚMY WIĘCEJ TYCH SKUR*YSYNÓW" na co drugi odpowiada "NIE PRZEPRASZAJ, WKRÓTCE ZABIJEMY ICH ZNACZNIE WIĘCEJ!". Reżysera nie interesują postacie filmu, żaden z nich nie jest wiarygodny, to raczej zwyczajne stereotypy walczących za kraj amerykanów, i nic poza tym.

ocenił(a) film na 8
M0RiARTY

...no niestety muszę przyznać Ci racje ! Trochę tych stereotypów było , ale chylę czoła dla tych co walczyli i zginęli nawet jeśli przedstawiono to w ty filmie w taki a nie inny sposób ! Niestety reżyser miał taką wizje żeby podkreślić tą chorą sytuację jaką niewątpliwie jest wojna , dlatego tak to przedstawił ! Takie jest moje zdanie.Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
M0RiARTY

aha a książke czytał ??

ocenił(a) film na 5
domin_4

chyba nie muszę czytać książki żeby mieć prawo ocenić film? Film powinien bronić się sam z siebie, a tego niestety nie robi.

ocenił(a) film na 9
M0RiARTY

Gdybys czytał ksiażke to bys nie pisał tych bzdur, rzeczy opisane w filmie wydarzyły sie naprawde. Wiem ze dla niektorych takie cechy, jak honor, odwaga i braterstwo to sci-fi, tylko nie rozumiem po co wogole zaglebiaja sie w takqa tematyka ktorej nie rozumieja :/

ocenił(a) film na 5
domin_4

Nie twierdze że te wydarzenia nie miały miejsca, ale punkt widzenia reżysera mi najzwyczajniej nie odpowiada. Tak jak już wcześniej pisałem, postacie wykrzykują kiczowate one linery w kierunku talibów, często też skaczą w efektownym slow motion a w tle widać wybuchające granaty i latające odłamki. Takie efekciarstwo lepiej zostawić na filmy które nie udają że chcą oddać realia wojenne- ten film właśnie to udawał.

domin_4

" rzeczy opisane w filmie wydarzyły sie naprawde"ciągle to powtarzasz ,wiemy ze to film na faktach,geez
nie wiem który to powiedzaił -"TY MOŻESZ UMRZEĆ ZA SWÓJ KRAJ, ALE JA BĘDĘ ŻYĆ DLA SWOJEGO" zdaje sie ze murphy lub axl ale watpię zeby marcel słyszał kazdy tekst swojego kompana w strzelaninie.takie teksty juz dopisują scenarzysci dla podrasowania

ocenił(a) film na 9
Justyna_0288

nic nie musieli podrasowywac, amerykanie to patrioci, kochaja swoich zolnierzy a ich zolnierze kochaja swoj kraj, wiem ze w Polsce to nie do pomyslenia,bo u nas synonimem patrioty jest chory na władze pokurcz, albo wycierajacy sobie morde flaga polski zadymiarz z 11 listopada. Troche szkoda ze nie potrafimy sobie niektorych rzeczy wyobrazic i o niektorych rzeczach pamietac, bo moze gdbysmy byli troche jak ci wysmiewani przez niektorych patetyczni amerykanie, to moze Polska nie zniknela by z mapy swiata na kilkadziesiac lat ...

domin_4

ja nie mam nic przeciwko patriotyzmowi,ale nie wciśniesz mi kitu ze podczas strzelaniny na obcym terenie wykrzykujesz takie teksty jak "TY MOŻESZ UMRZEĆ ZA SWÓJ KRAJ, ALE JA BĘDĘ ŻYĆ DLA SWOJEGO"strzelając do talibów
chodzi mi nie o ich mysli ale w sposób w jaki oni je wygłaszaja

ocenił(a) film na 9
Justyna_0288

nie wiem w ktorym momecie on to wykrzyczal, bo w mojej wersji filmu to bylo ciche stwierdzenie do samego siebie, tak jak "i'm the ripper". Poza tym, wszystkim tym ktorych drazni amerykanski patriotyzm proponuje kino radzieckie, albo calkowita rezygnacje z filmow w ktorych przez przypadek moze powiewac gwiazdzisty sztandar skoro jestescie na niego uczuleni ;)

domin_4

boze jakbym rozmiawiała z dzieckiem
jezelit to bylo ciche stwierdzenie to tym bardziej marcus nie mógł słyszeć , poza tym nie moge sobie wyobrazic wyglaszania takich tekstów w takim momencie,gdzie świszczą kule wokół ciebie,nie bierz wszystkiego na 100 procent ogladajac film amerykanski,nawet jezeli jest na podstawie autentycznych wydarzen z książki

ocenił(a) film na 9
Justyna_0288

a kto bierze cos na 100%?? poprostu nie krytykuje czegos czego nie bylem swiadkiem i nie oceniam ich patriotyzmu i tego czy mowia takie rzeczy w obliczu smierci czy nie. Tak jak pisalem niektorym przeszkadza amerykanski patos i patriotyzm, wiec nie rozumiem po co ogladaja takie filmy :/

ocenił(a) film na 5
domin_4

rzecz w tym że oni takich rzeczy nie mówią. To już zabieg reżysera. Starał się zrobić realistyczne kino wojenne na modłę Helikoptera w ogniu czy nawet Szeregowca Ryana, ale takie właśnie akcenty, kiczowate onelinery, efekciarstwo, płaskie postacie wykluczają go pod tym względem.

ocenił(a) film na 9
M0RiARTY

trudno p

ocenił(a) film na 8
M0RiARTY

Skad mozesz wiedziec co mowi zolnierz w obliczu pewnej smierci? Moze tak wlasnie mowi? Moze mowi tylko f***, f***, f***? Moze sie smieje? Moze hymn spiewa? Jak dla mnie rownie dobrze mogl cos takiego powiedziec. A biorac pod uwage ich oddanie, walecznosc, honor itd. jest wrecz calkiem prawdopodobne, ze cos podobnego mogl, jesli nie powiedziec to z pewnoscia pomyslec. Dla ciebie to od razu kiczowatosc. A dla nich to po prostu patriotyzm.

ocenił(a) film na 5
sziwa

To już zaczyna się robić irytujące. Serio myślicie że w obliczu śmierć koleś mówi :You can die for your country, I'm gonna live for mine. ? Myślę że byłby dość zajęty strzelaniem do talibów, no chyba że w dzieciństwie naoglądał się za dużo rambo i teraz ma skrzywioną psychikę. Na co wskazywałby inny jego tekst: I am the reaper.

Tak więc może i nie wiem co wielki patriota żołnierz mówi w obliczu śmierci ale takie teksty są niepoważne i wcale mnie nie przekonują. Inna sprawa mówić podczas strzelania "je*ane taliby" a inna "jestem żniwiarzem"

ocenił(a) film na 9
M0RiARTY

no no, tak samo jak modlitwa Jacksona w Ryanie ...

ocenił(a) film na 5
domin_4

No widzisz, dobrze że przytoczyłeś przykład. Teraz mogę Ci wyjaśnić różnicę między wielkim kinem a kinem bezmyślnym.

Modlitwa Jacksona pokazuje w czym człowiek znalazł wsparcie do wykonania tak okropnych czynów, na dodatek działa na zasadzie kontrastu - słowo boże/śmierć. Jest scena gdzie po wylądowaniu zaczyna zagorzale się modlić i wymierza lufe w kierunku wrogich żołnierzy, ale jest cięcie do sceny gdzie ksiądz modli się nad umierającym żołnierzem.To wszystko jest bardzo silne i przemyślane w wymowie.
Więc jak dla mnie modlitwa Ryana jest uzasadniona i ten motyw jest konsekwentnie eksplorowany do samego końca filmu. Teraz jak wypada przy tym Lone survivor? Teksty które wypowiadają żołnierze przed zabijaniem bardziej pasują do hamerykańskiego kina akcji niż realistycznego kina wojennego, i zupełnie nic nie wnoszą (no oprócz poczucia niesmaku u widza)

domin_4

nawet na imbd smieja z tych tekstów

ocenił(a) film na 9
Justyna_0288

i co w zwiazku z tym?? nikt nikomu nie zabrania przeciez odbierac filmow roznie.

ocenił(a) film na 10
Justyna_0288

Nawet u mnie w domu mówią, że jesteś Justyna ignorantką tak samo jak MORiARTY który też jest ignorantem.
Nie czytaliście książki to nie piszcie głupot. Jesteście egoistycznymi ludźmi to bądźcie sobie. Ale nie musicie przez swój pogląd uważać, że wszyscy ludzie to takie dno jak wy.
Są ludzie tacy jak w tym filmie i jak pisał DOMIN_4 FILM OPARTY NA PRAWDZIWYCH WYDARZENIACH.

JohnyXtreme

wlasnie wydarzeniach a ja nie mówię o wydarzeniach tylko o konkretnych tekstach.. i nie mów mi ze jestem ignorantką ,bo pare razy w ciągu trwania filmu ryczałam i to własnie z powodu bohatera granego przez fostera(axela) -swietnie zagrał

ocenił(a) film na 10
Justyna_0288

Tylko, że akurat Amerykanie to prawdziwi patrioci więc polacy nie rozumieją takich tekstów które dla Amerykanów są normalne...

ocenił(a) film na 5
JohnyXtreme

Jesteś idiotą. Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Cały czas to powtarzam, nie mam nic do patriotyzmu amerykanów i wierze że wielu z nich jest herosami przedstawionymi w filmie, ale nie wierze że tego typu tanie teksty pojawiaja się w takiej sytuacji. A fakt że one w ogóle się pojawiają jest spowodowany reżyserem i jego nawykami- peter berg do tej pory kręcił tylko puste filmy akcji i widać że ciągnie go do tych terenów.
A, i gorąco pozdrawiam całą twoją rodzinkę, czy kogo tam trzymasz w domu. Wszyscy jesteście bardzo ogarnięci.

ocenił(a) film na 10
M0RiARTY

Również pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
domin_4

Świetne tezy i zgadzam się z Tobą w 100%. W Stanach dzieci rano śpiewają hymn z ręką przyłożona do serca, flaga to dla Amerykanów niemal świętość, etc. W Polsce patriotami nazywa się bandę kiboli (sic!), którzy epitetami obrzucają nawet siebie nawzajem. Kto nie rozumie amerykańskiej mentalności, nie zrozumie tego co jest pokazane (lub wykrzyczane) w filmie. Tyle na ten temat. domin 4 - podziwiam Twoja wiedzę na temat wojska.

ocenił(a) film na 5
M0RiARTY

Jeżeli komandosi seals są tak wyszkoleni jak na filmie to nic dziwnego, że musimy stamtąd uciekać. Co tutaj mówić o regularnym wojsku. Żadne uzbrojenie nie wyrówna tej przepaści w wyszkoleniu i umiejętnościach w stosunku do afgańczyków.

ocenił(a) film na 9
nawieczor

M0RiARTY cytujesz zdania z filmu, a radze poczytać trochę książek amerykańskich żołnierzy i ich wspomnień. Może dla Polaków to patetyczne i gówniane, ale Amerykanie w przeciwieństwie do Polaków są prawdziwymi patriotami i oni rzeczywiście tak uważają. Gdyby powstał film o GROM-ie i sypaliby takim i tekstami to byłoby to sztuczne, ale większość Amerykanów taka jest czy ci się podoba to czy nie. A film rewelacyjny choć jak to zwykle bywa w przypadku wcześniej napisanej książki wiele rzeczy pominięto, a niektóre zajmujące kilkadziesiąt stron w książce w filmie trwają kilka minut. I każda z tych postaci jest wiarygodna, bo podkreślam to kolejny raz - to Amerykanie i oni tacy są.
Podsumowując ten film nie jest dla Ciebie, bo trzeba interesować się jednostkami specjalnymi, wiele o nich wiedzieć, żeby emocjonować się tym filmem. A po drugie, żeby krytykować Amerykanów trzeba coś o nich wiedzieć.

A co do nawieczor to nie wypowiadaj się w kwestii tematów o których nie masz bladego pojęcia. Ci żołnierze - Navy SEALs to światowa elita komandosów. I uważam, że znakomicie pokazali to wyszkolenie. Z tego co pamiętam to była tam ponad 100 Talibów, a ich było 4. Komandosi zabili kilkudziesięciu brudasów, a sami walczyli mając wiele złamań i ran postrzałowych.

ocenił(a) film na 5
svensson1891

Taak w przeciwieństwie do ciebie sięgnąłem do źródła czyli raportu wojskowego. Więc nie pouczaj mnie, skoro sam okazałeś się ignorantem w tej sprawie.
Wdł raportu 4 marines zabiło, 35 talibów.
Dodatkowo podejmowanie decyzji w tym wojsku to jakaś kpina. Brakowało żeby głosowali przez podniesienie rąk.

ocenił(a) film na 9
nawieczor

hahaha siegnales do raportu zrodlowego i piszesz o "marines" ?? :D

ocenił(a) film na 5
domin_4

Forumowy specjalista od łapania za słówka. Przeczytaj całą dyskusję. :D

ocenił(a) film na 9
nawieczor

przeczytalem i jesli ktos myli seals z marines, to to nie jest łapanie za słówka.
A w kwesti podejmowania decyzji, to oddzialy specjalne dziala troche inaczej niz regularne wojsko, na koncu rozkaz wydal dowodca ...

ocenił(a) film na 5
domin_4

Dowódca nie mógł się zdecydować co robić, dopuścił do dyskusji którą było słychać na milę, później podjął głupi rozkaz o wypuszczeniu tych pastuchów. Wycofali się mały kawałek i spoczęli pod drzewkiem. Zmęczyli się....
Już sam szyk w jakim się wycofywali bez osłaniania nawzajem, wołał o pomstę do boga wojny.
A ty jak masz coś mądrego do powiedzenia to pisz na temat filmu. Takie akcje są żałosne.

ocenił(a) film na 9
nawieczor

SF dzialaja na innych zasadach niz regularsi, dowodca wysluchal kazdego z oddzialu i podjal decyzje. Nie wycofali sie "maly kawalek" w ksiazce jest to opisane, w filmie nie wiesz ile sie wycofali, tak samo jak nie widzisz w jakim szyku ida, bo kamera tego poprostu nie pokazuje. w czasie postoju, kazdy kryje swoj sektor, w czasie wymiany ognia, wrecz idealnie wymieniaja sie pozycjami. Przestan pisac bzdury, błagam

ocenił(a) film na 5
domin_4

Dobrze pamiętam jak jeden z nich po pierwszej fazie potyczki powtarzał "jak oni nas tak szybko znaleźli"?
Więc jeżeli komandos był tak zaszokowany to znaczy że było to bardzo szybko. Takiej klasy żołnierze powinni iść po górach cały dzień bez przerwy. Fakty są takie że odeszli tylko mały dystans. Odwrót był nieskoordynowany, biegli na oślep praktycznie gęsiego. Do tego próba posadowienia komandosów z helikoptera na wprost potyczki, jedno RPG załatwiło 16 ludzi. Pod górkę nie chciało im się wchodzić z bezpiecznego miejsca? Dlatego zginęli.

ocenił(a) film na 9
nawieczor

w ksiazce masz bardzo dobrze opisane to jak afganczycy potrafia poruszac sie w tak trudnym terenie w ktorym zyja od dziecka
talibowie wyposazeni w lekkie chesty i ak47 szybciej przemieszczaja sie niz ludzie obciazeni plecakami itd. ale skoro ty nie rozumiesz takie prostych rzeczy to dyskusja nie ma sensu.

a jesli chodzi o QRF to nie ladowali w miejscu potyczki tylko w najblizszym plaskim terenie, bo liczyla sie kazda sekunda

ocenił(a) film na 5
domin_4

Nie pisałem od początku o szybkości poruszania tylko o "strategii" odwrotu która polegała na wmaszerowaniu na szczyt wzniesienia na którym byli i zalegnięciu w krzakach. Jestem ignorantem wojskowym przyznaję się ale ja na ich miejscu brałbym nogi za pas i równym marszem oddalałbym się od tej góry i tej wioski. Nie przez krótki czas ale przez najbliższe 8 godzin.
Seals'y są podobno najlepsi na świecie więc gdybym nim był zabrałbym plecak ale patrząc z perspektywy doświadczenia zostawiłbym wszystko co nie przyda się do obrony.
Lądowanie tego helikoptera na wprost potyczki, talibowie byli na grani góry więc na wprost bez rozeznania przeciwnika było skrajną głupotą. Do tego pamiętam te meldunki "na podczerwieni nic" na chwilę przed zawiśnięciem helikoptera. Po prostu nie przyłożyli się do roboty bo góra roiła się od talibów.

BTW istniała szansa zestrzelenia tego RPG? Gdyby zaczęli strzelać z tego co mieli na pokładzie?

ocenił(a) film na 9
nawieczor

to raczej pytanie do pogromcow mitow ;) wiele rzeczy czytalem i ogladalem, ale nie slyszalem o takim czyms ;)

nawieczor

a co wiecej ,jsli dobrze pamietam czy oni nie pomylili gór?dowódca wskazał najwyzszy ze szczytów gdy omawiali co zrobia po wypuszczeniu talibów...póżniej weszli " o k^^wa! Zły szczyt!" i to mnie najbardzie dziwi jak mogli i pomylic te góry???i to ich zgubiło bo mieli wejsc na najwyzszy ,wtedy nawiazali by lączność

ocenił(a) film na 5
Justyna_0288

Wiesz co mnie zdziwiło najbardziej? Wysyłają ekipę zabójców do likwidacji jednego taliba bez zgody na likwidację w przypadku korzystnego kontaktu. A przecież dowództwo liczyło się z brakiem łączności, w górach czyli mogli nie kontaktować się 2 razy o oznaczonej porze i nie znaczyło to nic poza zakłóceniami. Więc w takich warunkach na co oni liczyli? We 4ch zaatakują zajętą wioskę? Zabójstwo ala ninja? Czy wreszcie że wydzielony komandos będzie latał za każdym razem na właściwą górę gdy uzyskają kontakt, a talib będzie grzecznie stał i czekał aż zejdzie na dół?

domin_4

przeciez tu film oceniamy. Na milosc boska. Jak ktos ciagle chce nawiazywac do ksiazki to niech pisze na forum ksiazkaweb.pl. Ja rozumiem, ze ksiazki sa super i wogole czerpiesz z nich calymi garsciami ale to nie w tym rzecz. Film to film. Ksiazka to ksiazka i traktujmy to calkowicie oddzielnie. Chyba, ze sie myle i niezauwazylem na poczatku filmu tekstu: "koniecznie przeczytaj ksiazke bo inaczej nic nie wiesz i nie mozesz wyglaszac swoich teroii i pogladow na forum filmwebu i tym podbonych". Dwie calkiem rozne formy przekazu a ludzie do tej pory tego nierozumieja...

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Odnosiłeś się do fragmentu w lesie, że robili to bezsensu i gęsiego. Nie zgodzę się z Tobą, bo przemieszczali się taktycznie. Oczywiście w obliczu kontaktu podjęli decyzję o zeskoczeniu z urwiska, ale to chyba jest wytłumaczalne prawda? Co do treningu i gry aktorów, to ten fragment pokazuje, że reżyser i Marcus podeszli do sprawy profesjonalnie i chcieli by możliwie jak najwierniej zachowania aktorów naśladowały prawdziwych SEALs. http://m.aol.com/moviefone/default/article.do?mainLink=news&articleUrl=http%3A%2 F%2Fblog.moviefone.com%2F2014%2F01%2F07%2Flone-survivor-weapons-training%2F

ocenił(a) film na 5
pjay300

Taak może uściślijmy chodzi o tę fazę odwrotu gdy komandosi robili fikołki spadając przez las w dół. Skakanie ze skały to była dalsza faza odwrotu. Fikając i lecąc robili to na przemian osłaniając się w locie.
Najwyższe wyszkolenie. :D
Już pisałem, zlekceważyli zagrożenie i nieuważnie czytali co to jest talib i jak szybko chodzi po górach.

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Jeśli wrogów jest dużo więcej niż swoich i spychają Was tak, że musicie się wycofywać, natrafiacie na strome zbocze, które może okazać się jedynym wyjściem z opresji to co robisz? Wiadomo,że wtedy ciężko wycofywać się formacją, po prostu przepraszam za kolokwializm spierniczasz tam gdzie możesz i szukasz lepszego miejsca do podjęcia walki lub dalszej ucieczki. To był rekonesans a nie misja podjęcia walki z talibami. Stało się to co się stało i trzeba było próbować ujść z życiem. Jednemu się udało ze złamanym kręgosłupem, miednicą, nogą i innymi obrażeniami ale mu się UDAŁO. W filmie nie jest to pokazane, ale on podczas spadania z tej góry praktycznie stracił spodnie, później przez kilka godzin CZOŁGAŁ się nim Gulab go znalazł. Będąc nawet tak dobrze wytrenowanym jak SEAL, JWK, GROM,FORMOZA,KSK,SAS czy inni i tak można znaleźć się w sytuacji, że to nie ty ją kreujesz a wróg lub otoczenie.

ocenił(a) film na 9
nawieczor

Przeczytać nawieczor to Ty może przeczytałeś raport Macierewicza o brzozie i mgle. Marines to nie Navy SEALs - radzę sobie poczytać bodaj w Internecie czym się różnią. Choć współpracują ze sobą często to jednak nie to samo, a film o opowiada o SEALs. Prochu nie wymyśliłeś, bo napisałem, że zginęło kilkudziesięciu brudasów - czyli Talibów.
I niech Ci się nie wydaje, że w jakiejkolwiek formacji mundurowej jest tak jak widzisz na filmach - baczność, spocznij, zasalutować, przybić obcasami i wykonać rozkaz. W skrajnych przypadkach nigdzie nie wykonuje się rozkazów tak jak to sobie wyobrażasz, a zwłaszcza w sytuacji kiedy mają zabić dzieciaka. Zresztą główny bohater tej opowieści niejednokrotnie podkreślał w książce i w wywiadach, że cały czas bije się z myślami czy nie należało rozwalić to dziecko i tych pozostałych pastuchów. A ostatecznie i tak po różnych dywagacjach padł rozkaz. Prawdopodobnie błędna decyzja, ale jednak dobrze powiedział główny bohater gdyby to wyszło, a wyszłoby, bo Talibowie uwielbiają rozsiewać wrogą propagandę, to obsrane media liberalne podniosłyby krzyk, że biednych Afganów zabili niedobrzy żołnierze.
Na koniec tylko napiszę przestań pisać już w tym temacie, bo masz takie o jednostkach specjalnych i tym filmie pojęcie jak koza o graniu dupą.

ocenił(a) film na 5
svensson1891

Nie będziesz mi mówić czy mam pisać czy nie.
Jesteś prostakiem ze swoimi wydumanymi próbami obrażania rozmówcy. Zdecyduj się albo rozmawiasz albo ślesz wiąchy.
W komandosach też nie służyłeś, a samą historię znasz góra z książki więc nie jesteś żadnym guru ani wyrocznią w tych sprawach. Było parę propozycji rozsądnego rozwiązania problemu bez zabijania tych pastuchów.
Dla innych widzów filmu, wkleję link do raportu o którym mówiłem:
http://www.navy.mil/moh/mpmurphy/soa.html

ocenił(a) film na 9
nawieczor

Widać, że dziewczynka z ciebie jeśli traktujesz moje wpisy jako obrażanie twojej osoby. A najlepiej zgłoś się do Nasy SEALs i zaproponuj im szkolenie z tego co zrobili źle podczas tej akcji, a ten raport to nic innego jak to co było w filmie. W książce jest o wiele więcej.
PS. Nie psuj obrazu tego filmu swoimi wpisami. Poszukaj jakiejś bajki typu Kucyk Pony i tam dopisuj swoje głębokie przemyślenia.

ocenił(a) film na 5
svensson1891

Dziewczynka... hahaha dobrze że zszedłeś na ten temat, znawca kucyków pony.
Mam do ciebie dobrą radę przestań pisać o kucykach na tym forum znafco. Poczytaj sobie o tym jak prowadzić dyskusję na forum filmowym. Rozmawiamy o filmie prostaku nie o kucykach.

ocenił(a) film na 5
svensson1891

A od teraz prawdziwi patrioci muszą wykrzykiwać teksty rodem z rambo gdy strzelają do talibów? Nie mylmy patriotyzmu z szowinizmem. Poza tym, amerykanie może i są patriotami, ale amerykanie w tym filmie to stereotypy a nie ludzie z krwi i kości.