Akcja filmu zaczyna się w jednym z Domów Starców na Mazurach. Hilda i Augusta - matka i córka, pensjonariuszki tego ośrodka, skazane na siebie, mieszkają we wspólnym pokoju. Są Mazurkami: córka czuje się Polką, matka, zwłaszcza teraz, na starość - Niemką. Otoczone są niechęcią innych członków tej małej polskiej społeczności: Gozdek, dawny właściciel sklepu muzycznego w ich dawnym miasteczku, ciągle im dokucza. Jedyną bliską osobą dla Hildy jest Mirek, młody chłopak, inwalida, który z braku miejsca w odpowiednich ośrodkach jest jednym z pensjonariuszy Domu Rencisty. Hilda uczy go niemieckiego . . . Augusta ciągle mówi o powrocie do domu, ale Hilda, przyzwyczajona do jej "odjazdu", nie bierze tego całkiem na serio . . . Jednak któregoś ranka budzi się . . . i widzi matkę spakowaną, gotową do wyjazdu. W ich dawnym domu mieszkają teraz rodzice Mirka, co ułatwia sprawę. Hilda prosi ich, by na dzień się stamtąd wyprowadzili, kupując ich zgodę. Wraz z matką wyruszają do swojego dawnego domu . . .
[filmpolski.pl]
Małe miasteczko na Mazurach. W domu rencisty znalazły na starość schronienie dwie kobiety: Augusta i jej córka Hilda. Nie czują się dobrze obarczone ogólną niechęcią, pomimo iż wśród pensjonariuszy są ludzie, których znały od wielu lat: właściciel sklepu z ich miasteczka, Gozdek, oraz von Litzki, hitlerowiec, który stał się działaczem w PRL-u. Oni właśnie, choć nie tylko, dokuczają kobietom. Matka czuje się bardziej Niemką, Hilda - Polką; nie chciały emigrować do Niemiec, choć je do tego nakłaniano. Mąż Augusty i jej syn byli Niemcami. Obydwaj nie przeżyli wojny, sąsiad, Polak Karol, zaskarbił sobie miłość i matki i córki. Ale po wojnie odszedł z Niemcami. Teraz Augusta marzy, aby wrócić do rodzinnego domu w niedalekim miasteczku, domu, w kórym od dawna mieszka ktoś inny. Aby spełnić marzenie matki córka układa się z rodziną zamieszkującą w ich dawnej siedzibie, by na jeden dzień opuścili mieszkanie. Płaci im za to. I tak pewnego ranka wchodzą do domu. Ale Augusta nie jest szczęśliwa. Wtedy na podwórko zajeżdża auto syna Karola, który przyjechał, by zabrać kobiety do Niemiec.
Akcja filmu zaczyna się w jednym z Domów Rencisty na Mazurach. Hilda i Augusta - matka i córka, pensjonariuszki tego ośrodka, skazane na siebie, mieszkają we wspólnym pokoju. Są Mazurkami: córka czuje się Polką, matka, zwłaszcza teraz, na starość - Niemką. Otoczone są niechęcią innych członków tej małej społeczności: Gozdek, dawny właściciel sklepu muzycznego w ich dawnym miasteczku ciągle im dokucza. Jedyną bliską osobą dla Hildy jest Mirek, młody chłopak, inwalida, który z braku miejsca w odpowiednich ośrodkach jest jednym z pensjonariuszy Domu Rencisty. Hilda uczy go niemieckiego... Augusta ciągle mówi o powrocie do domu, ale Hilda, przyzwyczajona do jej "odjazdu" nie bierze tego całkiem serio... Jednak któregoś ranka budzi się... i widzi matkę spakowaną, gotową do wyjazdu. W ich dawnym domu mieszkają teraz rodzice Mirka, co ułatwia sprawę. Hilda prosi ich, by na dzień się stamtąd wyprowadzili, kupując ich zgodę. Wraz z matką wyruszają do swojego dawnego domu.
opis festiwalowy