Na początku trochę mnie nudził, ale potem się wciągnęłam.
Podobało mi się, że jest to film o ojcach z różnymi doświadczeniami i wcale nie z cukierkowym życiorysem.
Podoba mi się przesłanie do ojców i ich roli w rodzinie. O odpowiedzialności, jaka na nich spoczywa. Zgadzam się z tym przesłaniem.
Jedyny zgrzyt, to nie do końca naturalna gra aktorów.