Przewidywalny, flaki z olejem. Takie tam romansidło. Ale gra w nim mój ukochany aktor więc przemogłam się i obejrzałam cały. Niestety.. dno.
Zgadzam się z Twoją opinią z tą różnicą, że obejrzałem go ze względu na Kirsten i efekty specjalne, które są jedwabiste...