...lub lewoskrętnym aktywistą

abo prawoskrętnym pedofilem...

...więc kim być Panie premierze?

PS: Z alter konta? No weź, bawimy się przecież świetnie...co nie?

Uuuu, a krasnoludki też widzisz?

Kto pyta, nie błądzi

Nie bądź pyta.

pl...


..."How Dare You?"

PS: Zgłaszam za kwik nienawiści.

No nawet mnie rozśmieszyłeś.

Ale pedofile również bywają lewackimi ścierwami.

Kto wie, jednakże pedofilia to domena prawactwa, idź się pomodlić a nóż spotka Cię wymarzona przygoda? :)

A skąd ten pomysł, że pedofilia jest domeną prawactwa? W końcu to zgniłe lewactwo promuje wszelaką sodomię i degrengoladę. No i dlaczego zakładasz, że to moja wymarzona przygoda? Tego typu zabawy to raczej domena odbytników Twojego pokroju. ;)

Nazywanie kogoś pedofilem bez podstawy jest karane, ale ty to nie wiesz, bo szkole skończyłeś na 5 klasie

Tu akurat same plusy.

Skoro tak twierdzisz to nie zamierzam Cię przekonywać. Wypracowaliśmy przez wieki tyle narzędzi samokontroli, użyj jakiegoś w domowym zaciszu dla własnego dobra. Jeśli się nie boisz. Polecam zacząć od czegoś prostego np. teorii złudzeń Bacona.

Tak twierdzę.

Twierdzenia w ramach postprawdy są jak stand-upy.

Gdy otwierasz lodówkę, to wyskakuje "lewak".

Nie widzę takich bałwanów, którzy wylwaja swoje nie udane życie w necie, myślą, że to polityka państwa czy Ci źli po przeciwnej stronie są wini temu, nie twoje porażki i lenistwo, tylko oni.

Może nie zawsze, ale coś w tym jest. Dawno temu czytałam wspomnienia ojca Badeniego, i pisał, że gdyby nie był zakonnikiem, to by został żołnierzem (!). Uważał, że sam by sobie nie poradził