Z koleżanką szukałyśmy jakiegoś horroru i tak oto natrafiłyśmy na Oko. Na początku nie byłam zbytnio nastawiona do tego filmu, ale koleżanka bardzo chciała to oglądać, więc uległam. Zanim jednak zaczęłyśmy seans, popatrzyłam na ocenę, na filmwebie. Myślę sobie: ,, Ocena 6,4 ?! Boże, ale to będzie gniot!,,.
Pierwsze minuty filmu - nic ciekawego, zaczyna się wręcz banalnie. Potem jednak zaczyna być ciekawiej i ciekawie też się skończyło.
Byłam wielce zaskoczona. Nastawiona byłam na niezły gniot, a dostałam super horror. Były chwile straszne, były chwile wzruszenia. Strachliwą osobą broń boże nie jestem, ale i tak odruchowo zamykałam oczy, bo wiedziałam że coś się zaraz stanie. Dla mnie fabuła była ciekawa, ale koniec odrobinę... banalny?
Polecam ten film wszystkim.
Muszę się nauczyć żeby nie oceniać filmu tylko na podstawie jego oceny na filmwebie...