Od razu mowie ze pisze od razu po obejzeniu filmu i nie zdarzylem jeszcze przeczytac innych komentarzy wiec moge powtarzac;D
Apropo powtarzania to schemat jak ta lala z "Ring'a"-strachy na lachy nie wiadomo o co kaman-wizja wyjasnienie itp. co jest dobre choc nalezaloby choc troche sie postarac a nie perfidnie serwowac to samo..scena z wybuchem(sam w sobie byl chujowym efektem)to juz 100% "Oszukac przeznaczenie";) fakt ze jak to przystalo na azjatycka groze trzymal w napieciu i mozna bylo momentami "podskoczyc" i dlatego film ma u mnie 7/10 bo byl poprostu dobry no nic dodac nic ujac ale zeby film dostal(u mnie przynajmniej) wyzsza note musi byc orginalny i nie sam czerpac pomysly od innych produkcji, a byc powtarzanym(o motywie mowa)
PS film tez co ciekawe bawi:)-scena gdy Alba ma wizje z ta wieszajaca sie laska i napierdziela rura w inna rure ktora podtrzymuje line na ktorej wiesza sie owa(w realu rozwalenie takiej rury potrwalo by z deczka dluzej i piekna by sie udusila..nie mowiac juz o innym powodzie smierci przy wieszaniu ale to juz daruje) no ale coz...
az ciarki mnie przechodza gry przy tym przecietniaku mam wspomniec wielki FIGHT CLUB ale skojazylo mi sie z nim w momencie gdy Alba "trzyma" ta powieszona na rekach i pokazane jest to oczami Paula hehe;d
7/10