raczej tylko twoje odczucia lub nieuwazne ogladanie bo film jest bardzo spójny i zgrany ze soba, odrobinka skupienia i spostrzegawczosci wystarczy aby z filmu wyciagnac to co najbardziej istotne.

no a duchy słyszy .... jak bys ogladał uwaznie bys wiedział:)

straszna kaszanka....amerykanska bajeczka..
W niektorych momentach az wlos sie na plecach jezy, z tego powodu iz kazdy z nas zrobilby co innego, a mam na mysli momenty, kiedy sidney usiluje udowodnic, ze mowi prawde, moment z chinska restauracja... wystarczyloby gdyby powiedziala jak wygladalo wnetrze, albo jak wygladali ludzie ktorzy zgineli, mysle, ze to bylby twardy dowod.... ale takich sytuacji jest mnostwo, bardzo duza ilosc bledow.
1, moment, kiedy 1 duch kobiety rzuca sie na nia zaraz po operacji, kiedy jeszcze dobrze nie widzi... wychodzi z restauracji w ktorej sa szklane przezroczyste drzwi...otwiera i chwyta za klamke bez problemu, nawet ja ktory widze w miare dobrze :) nie raz wlepilem sie w takie drzwi nie zawuazajac ich :)
2, moment pod koniec filmu wchodzi do domu i zaczyna sie wsiciekac i rozwala wszystkie lampy w domu... chodzi o to, ze w calym domu kazda lampka swiecila... jakim cudem tak szybko je zapala zaraz po wejsciu ??
3, koniec filmu stoi na estradzie, slychac dzwiek zasowajacego smyczka na skrzypcach, a smyczek ktory trzyma nawet nie drgnie...
Takich bledow jest mnustwo, przecietny zjadacz tego nie zauwaza ale ja ktory lubi kino widze to wszystko i mnie to strasznie odrzuca ;/

film do dupy i dla ludzi, którzy traktują wyjście do kina tylko jako pretekst do zaspokojenia potrzeb ich jam gastralnych, bo raczej tylko do tego się nadaje...