Mialem przyjemnosc ogladac zarowno wersje japonska i amerykanska. Juz na poczatku chcialbym wspomniec, ze jestem za tym skoro film jest dobry to po co go przerabiac? Film Japonski mial klimat, nie mial swietnych efektow specjalnych i znanych aktorow, ale stwarzal swietna atmosfere... niestety film amerykanski ma wszystko ale najwazniejszego mu brak. Wiem, ze mnostwo osob mnie zlinczuje za to ze wyrazam Swoja opinie, ale moim zdaniem Jessica Alba jest atrakcyjna ale to nie byla dla niej rola...generalnie film nie jest zly, tylko brak mu mrocznego klimatu moim zdaniem. I na pewno film zaskakujacym nie jest... gdyz fabula jest jak najbardziej prostolinijna...z tradycyjnym happy-endem .. ale polecam warto obejrzec Sobie :)gdyz biorac pod uwage to co obecnie jest na rynku to sadze ze to jest jedna z najlepszych pozycji:)
Gdzieś w środku filmu była ciekawa scena, świadcząca "słabe" umiejętności aktorskie pani Alby. Jak żaliła się siostrze, że już nie może tego znieść, to ja jej bym nie uwierzył :) Mówiła to bez większego gniewu, uczucia i tym podobnych rzeczy... Zapewne jakby ktoś inny to wyreżyserował, a w roli głównej dałoby się kogoś innego + nieco zmieniony scenariusz... Wyszedł by przyzwoity horror, a tak to średni film jakich wiele...
lubie Albę, ale widzę ostatnio dużo nie pochlebnych komentarzy na temat tego filmu... nom już sama nie wiem czy iść na to do kina