Film z dupy ktory zostal wygenerowany i nagle sie pojawil w sieci z nikad. Nie slyszalem o nim przez ostatnie 20 lat ale ok, takich jest pelno wiec mnie juz to nie dziwi.
Poczatek nawet dobry ale szybko ulatuje gaz i pozostale 2/3 tego dziela moze sie podobac tylko osobom ktore nigdy nie lubily Clooneya bo gosc robi z siebie szmate dajac sie omamic jakiejs wampirzycy. To co tworcy usiluja tu sprzedac jest nierealne po prostu bo golddiggery nie sa zdolne do milosci. Fabula to niesmieszny zart i belkot dla odmuzdzonej Fletflixem biomasy ludzkiej.