Również dlatego że Morgana i Gerarda nie widziałem w żadnym słabym filmie. Ogólnie fajnie pomyślany i zorganizowany atak na Biały Dom. Polecam.
ty tak serio z tym fajnie pomyslanym atakiem? Przeciez to najslabsza czesc filmu. Tyle niedorzecznosci i absurdow dawno nie widzialem w tego typu filmach. Secret Servise bez zadnej oslony parli do przodu jak mieso armatnie. Poruszali sie jak dzieci we mgle, troche to dziwne, zważajac na to, że sa jedna z najlepiej wyszkolonych jednostek USA, a padali jak muchy. Wygladali jak banda amatorow lub harcerzykow, ktorzy o logistyce odpierania ataku nigdy nie slyszeli. Dla mnie to bylo żenujaco idiotyczne. Nastpnie jednostki asekurujace jak antyterrorysci, marines itp nie bylo w stanie nic zrobic i wkroczyc konkretnie z przytupem. Normalnie takie jednostki poradzilo by sobie z takim atakiem w kilka chwil. Samolot by zeszczelili w mgnieniu oka, wogole co oni go wykryli dopiero nad Bialym Domem ?hhahah przeciez to jakas kpina z widza. Wyglada na to, ze przestrzen powietrzna w USA nie ma granic i mozna sobie po 11 wrzesnia fruwac do woli samolotami bojowymi czy niedopuszczonymi do przestrzenii powietrznej. What tha F.uck, myslalem, ze jebne ze smiechu. Jednen z najlepszych systemow antyterrorystycznych na swiecie dal sie wyruchac grupce żółtkow ukrytych w krzaczorach, smieciarkach itp. Dzisiaj obejrze reszte filmu bo mialem dosyc tych absurdow jak na jedna noc.
tak, masz rację odnośnie całego w.ydupcenia służb usa, rzeczywiście ostawiali kaszanę z mortadelą, myślę jednak, że chcieli trochę przybliżyć akcję podobną do tej z WTC i obnażyć to że nie są przygotowani tak naprawdę na nic. Ale musieli też zrobić z Butlera ura-bura:szef podwóra, bo na tym się opierają w większości ich filmy a co do tego, że napisałem iż to fajny atak to miałem tylko na myśli pomysł korejańców a nie do końca jego przebieg i wykonanie.......